Auto Express podał, że inżynierowie Bugatti stworzyli jeżdżący prototyp samochodu o napędzie elektrycznym. Ma on dwa silniki o łącznej mocy 811 KM i monstrualnym momencie obrotowym wynoszącym 2 200 Nm dostępnych od 0 obr/min.
Prototyp prawdopodobnie nigdy nie ujrzy światła dziennego. Powstał jako poligon doświadczalny to testowania technologii pomocnej przy produkcji elektrycznych układów napędowych o wysokiej mocy.
Pozostaje mieć nadzieję, że po wstępnych testach Bugatti zbuduje pokazowy prototyp i poda przybliżone osiągi. Sądząc po momencie obrotowym wartość przyspieszenia powinna być oszałamiająca.
Nie jest to pierwszy samochód koncepcyjny o napędzie elektrycznym w historii marki. Ettore Bugatti zbudował w 1931 roku model 56. Samochód przypominał wyglądem bryczki bez koni z początku XX w. Do napędu użyto silnika o mocy... 1 KM, dzięki czemu rozpędzał się do 28 km/h. Służył on założycielowi firmy do poruszania się po terenie fabryki. Później wykonał jeszcze kilka sztuk dla rodziny i przyjaciół. Model ten można obejrzeć w Muzeum Samochodów w Miluzie, we Francji.
ZOBACZ TAKŻE: