Czy 2x80 = 160? Kolejny mit obalony | Wideo

Co dzieje się z autami w czołowym zderzeniu przy prędkości 80 km/h, można sobie wyobrazić. Ale czy jest to jednoznaczne z uderzeniem auta w ścianę z prędkością 160 km/h? Zobaczcie sami...

Większość osób myśli, że czołowe zderzenie samochodów o tej samej masie wygląda identycznie, jak uderzenie auta w nieruchomą przeszkodę, ale z prędkością równej sumie tych wartości. Inaczej mówiąc, jeżeli dwa pojazdy wpadają na siebie przy 80 km/h, to tak jakby jeden uderzył w ścianę przy prędkości 160 km/h.

Bohaterowie programu "Pogromcy mitów" rozprawili się z tym fałszywym przekonaniem raz na zawsze. Nie można sobie wyobrazić lepiej przeprowadzonego eksperymentu. Najpierw rozbili samochód (Deawoo Nubira) o ścianę z prędkości 80 km/h (50 mph), a kolejny z 161 km/h (100 mph). Ostatnim krokiem było zderzenie ze sobą dwóch takich samych aut, jadących naprzeciw siebie z prędkością 80 km/h.

Wyniki mówią same za siebie. Zniszczenia powstałe w wyniku ostatniej próby odpowiadają tym, które nosi na sobie samochód z pierwszej próby, czyli po uderzeniu w ścianę przy prędkości 80 km/h. Mit obalony.

Warto wspomnieć, że niedawno byliśmy świadkami podobnej próby. Przeprowadził ją Przemysłowy Instytut Motoryzacyjny w Warszawie. Prawdziwy crash test zafundowano małemu Suzuki Swift poprzedniej generacji. Efekt? Makabryczny.

Dlaczego Polacy nie lubią Skody? - ZOBACZ TUTAJ

Przy 80 km/h nie przeżyjesz - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Skoda Octavia - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA