E-klasa w drifcie - wideo

Dla niewtajemniczonych, E-klasa od AMG wygląda jak zwykła, elegancka i nieco ociężała limuzyna. I właśnie to w tym aucie jest najpiękniejsze - ogromny pazur pokazuje tylko wtedy, gdy kierowca ma na to ochotę

Z zewnątrz podkręconą E-klasę zdradzają subtelne szczegóły, które laik może łatwo przegapić. Poza charakterystycznymi felgami, nieco szerszymi nadkolami, spojlerem pod przednim zderzakiem czy subtelną lotką na tylnej klapie wygląda jak typowy (choć luksusowy), rodzinny sedan. I nie ma co ukrywać - z tej roli wywiązuje się doskonale.

Auto ma jednak drugą, dziką naturę. Dzięki potężnemu V8 o mocy 525 KM, sportowemu zawieszeniu i skrzyni biegów oraz napędowi na tylną oś, w rękach wprawnego kierowcy może zamienić się w prawdziwą, sportową bestię. A widok sunącej bokiem, dostojnej limuzyny to prawdziwa uczta dla oczu. Zresztą, przekonajcie się sami.

ZOBACZ TAKŻE:

Nowe serce w AMG - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Mercedes klasy E - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.