Premiera najbardziej znanego i pożądanego kalendarza na świecie odbędzie się w drugiej połowie listopada w Paryżu. Jeśli go dostaniesz, znaczy że jesteś naprawdę kimś wyjątkowym. Albo po prostu jednym z najważniejszych klientów firmy Pirelli. W zasadzie wychodzi na jedno.
Zdjęcia do przyszłorocznej edycji kalendarza są już gotowe. Tuzin młodych modelek pozował na plażach i w brazylijskiej dżungli. Fotografie zrobił nowojorczyk Terry Richardson. Nie jest to facet, z którym pozwoliłbyś wyjść swojej córce - wygląda jak członek narkotykowego gangu a jego zdjęcia są odważne i prowokujące. Tym bardziej oczekujemy nowego kalendarza Pirelli. Najlepiej na ścianie.
Konrad Bagiński
ZOBACZ TAKŻE:
Jak doprowadzić ją do ekstazy w aucie?