Jaguary w Manufakturze
W ostatnim tygodniu kwietnia w Łódzkiej Manufakturze odbył się "auto show". Wśród licznych dealerów różnych marek jednym z najciekawszych stoisk okazało się to, ze znaczkiem skaczącego, drapieżnego kota.
Łódzką Manufakturę, w której ostatnio skupiają się wszystkie tutejsze atrakcje i wydarzenia, odwiedziliśmy w ostatni weekend kwietnia. Wśród wystawców nie dominowała żadna konkretna strona świata. Były (koreańskie) Chevroley, Ople i Saaby (a konkretnie jeden: Saab 9-3 Cabrio, dostępny od ręki) reprezentujące koncern GM, Chryslery, Jeepy, Fordy, Mazdy, Toyoty, a nawet bezczynny MAN przygotowany na rajd Dakar.
Najciekawsze ze stoisk ekspozycyjnych wydawało się stanowisko Mazdy. Pomimo importu "nieoficjalnego" (formalnie Mazda zamierza wejść do Polski ponownie jeszcze w tym roku) oferta modelowa wydawała się całkiem obfita. Poza dwoma "osobówkami", Mazdą 2 i Mazdą 6, można było obejrzeć SUV-a CX-7 i sportową Mazdę RX-8. O ile pierwszy urzekał urodą (i przestrzenią), o tyle drugi zachwycał rozwiązaniami technicznymi. Prawdą jest, że silnik Wankla nie jest żadną nowością, ale jest w nim coś co sprawia, że wysokie zużycie paliwa przestaje mieć znaczenie. Nie muszę chyba dodawać, że Mazda RX-8 to jedyny samochód z silnikiem Wankla oferowany na starym kontynencie.
Kia pokazała model cee'd w nowym, policyjnym malowaniu, jednak próba "odpalenia" syreny wykonana przy mnie, spaliła na panewce. Obok, na środku pustego placyku stała wyścigowa wersja Kii przygotowana na nowy puchar Kii procee'd. Pierwszy trening odbędzie się 12 maja na torze Poznań. Pierwszy wyścig odbędzie się w dniach 13-15 czerwca na węgierskim torze Hungaroring.
Nieco z dala od motoryzacyjnego "zgrupowania" ulokował się Jaguar z całą masą pięknych, starych modeli marki. Mimo, że stare, przyciągały największą uwagę zwiedzających. Jak widać klasyczne kształty trzydziestoletnich aut wydają się bardziej atrakcyjne od najnowszych, lśniących samochodów niezależnie od kraju ich pochodzenia. Na stoisku dominowały Jaguary XJ, a fani tego modelu mogli znaleźć niemal każdą generację tej luksusowej limuzyny. Największymi rarytasami były Jaguary XJ serii III (produkowane od 1979 r., lecz konstrukcyjnie niewiele odbiegające od serii I z 1968 r.), ale można też było zobaczyć "kwadratowe" XJ40 z lat osiemdziesiątych, czy nowsze (X300/308) z lat dziewięćdziesiątych. Galerię Jaguara znajdziesz tutaj.
-
Już w 2021 r. kierowcy z prawem jazdy kat. B zyskają nowe uprawnienia. Pod dwoma warunkami
-
Też tak robisz? Siedem złych nawyków, które wykończą twój samochód
-
Nowa Lada Niva będzie najtańszym SUV-em w Europie. Renault chce powtórzyć sukces Dacii Duster
-
Jak odłączyć i podłączyć akumulator w samochodzie? Uwaga! Kolejność jest kluczowa
-
Jakość w doskonałej cenie. Lexus rozpoczął wyprzedaż swoich modeli. Oferty są rewelacyjne
- Jak się jeździ Unimogiem? Terenowa ciężarówka jest pełna niespodzianek
- Jak uruchomić samochód przy pomocy kabli rozruchowych? To proste, ale bądź ostrożny
- Dążenie do maksymalnej popularyzacji samochodów EV to na razie jedyny sposób na zmniejszenie szkodliwości transportu dla środowiska
- Triki i podstępy handlarzy samochodów, które wykryjesz samodzielnie. Wystarczą zdjęcia
- Dźwięki ciszy. Po co sztuczne brzmienie silnika w elektrycznym samochodzie? [MOTO 2030]
Forum
- Kleber Quadraxer 2 - test kompletny (21)
- NX czas wymienić na RX czyli rabat 100 tys zł (19)
- O/T? czy jak najbardziej T? Edukacja seksualna (28)
- OT - więcej religii, mniej edukacji seksualnej.... (98)
- Kolejny wypadek. (63)
- U mnie wreszcie troche bialo :-) (12)
- Kuny nie są fajne (45)
- OT - Prezes nadal nie wydał "czerwonej książeczki" (18)
- Cały Top Gear online - jest (11)
- Czymu pug 2008 taki drogi? (41)