Spojrzenie Koleosa nawiązuje teraz do flagowego Latitude'a. Obydwa modele powstają zresztą w tych samych zakładach Renault Samsung Motors w Korei Południowej. Lusterka uzbrojono w migacze z diodami LED, a w katalogu pojawił się lakier Cayenne Oragne i nowe kroje aluminiowych obręczy. W kabinie czekają odświeżone wzory tapicerek oraz zmodyfikowany panel zegarów.
Zależnie od rynku, Renault Koleos będzie dysponować dwulitrowym turbodieslem o mocy 150 lub 175 koni oraz 170-konnym benzyniakiem o pojemności 2,5 litra (R4). Każda z jednostek może się teraz pochwalić niższym zużyciem paliwa. Najoszczędniejsza wersja dCi 150 z przednim napędem emituje 148 gramów dwutlenku węgla na każdy pokonany kilometr (dCi 175 - 166 g/km). Odmiana 4x4 korzysta z napędu konstrukcji Nissana.
Jak myślicie, czy kosmetyka nadwozia pomoże zjednać mu nowych klientów? Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć Renault Koleosa po faceliftingu .
Marcin Sobolewski
ZOBACZ TAKŻE: