Nowe Audi A6, czyli mniejsze A8

Jeśli chodzi o wygląd, "szóstka" w nowej odsłonie nabrała charakteru. Mamy więc bardziej drapieżne reflektory i przedni zderzak z subtelnym spojlerem, pokaźny, trapezoidalny grill, głębsze przetłoczenia w drzwiach i smuklejsze lusterka. Tył jest limuzyny jest do bólu "ingolstadtowski". Za powiew świeżości uznać można klapę bagażnika z wyraźniej zarysowanym spojlerem.

Dużo pracy styliści poświęcili kabinie pasażerskiej. Teraz bardziej przypomina ona wnętrze modelu A7 Sportback (a nawet topowego A8 ) niż odchodzącej A6-ki. Audi będzie też kusić klientów długą listą wyposażenia podstawowego oraz rozwiązaniami dostępnymi dotąd wyłącznie w wyższych klasach. Wszystkiemu towarzyszyć będzie oczywiście wysoka jakość materiałów i doskonałe spasowanie elementów tapicerki.

Gdy spojrzymy na wymiary nowej limuzyny (4,92 m długości, 1,87 m szerokości i 1,46 m wysokości) okaże się, iż jest ona odrobinę krótsza i niższa od poprzedniczki. Mimo to, pasażerowie nie powinni narzekać na brak miejsca. Zwiększył się bowiem rozstaw osi, a co za tym idzie i ilość miejsca na nogi. Nowa A6-tka jest też nieco szersza od auta, które dziś znajdziemy w salonach Audi . Skurczył się za to bagażnik, który zamiast 546 l oferować będzie pojemność 530 litrów.

Mimo szeregu dodatkowych elektronicznych systemów i gadżetów, limuzyna jest o całe 80 kg lżejsza od poprzedniczki. To za sprawą szerszego zastosowania aluminium, zarówno w konstrukcji nośnej, jak i samym nadwoziu A6-tki. Aluminiowe są m.in. drzwi, pokrywa silnika, klapa bagażnika oraz błotniki.

Na początku, nowe A6 oferowane będzie z pięcioma silnikami do wyboru: dwoma benzynowymi i trzema dieslami. Najbardziej przyjaznym środowisku, a zarazem najłagodniejszym dla kieszeni właściciela będzie 2-litrowe TDI. Podstawowa, 180-konna jednostka w cyklu mieszanym zużywać ma zaledwie 4,9 l/100 km. W gamie znajdą się również dwie odmiany diesla o pojemności 3 litrów. Słabsza, rozwijająca moc 204 KM oraz 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego może pochwalić się sprintem do setki w czasie 7,2 sek. oraz prędkością maksymalną równą 240 km/h. W mocniejszej, 245-konnej (500 Nm momentu) pierwsza setka pojawia się na liczniku po zaledwie 6,1 sek., a prędkość maksymalna ograniczona jest elektronicznie do 250 km/h. Silnik zadowoli się przy tym średnio sześcioma litrami oleju napędowego na każde 100 przejechanych kilometrów.

Zwolennicy silników benzynowych będą mogli wybrać jedną z dwóch widlastych "szóstek". Wolnossące 2.8 FSI rozwija moc 204 KM oraz 280 Nm maksymalnego momentu obrotowego, do setki rozpędza auto w czasie 7,7 sek. i pozwala podróżować z prędkościami dochodzącymi do 240 km/h, zużywając przy tym średnio 7,4 l benzyny na każde 100 km. Najmocniejszym silnikiem w gamie jest 3-litrowe TFSI. Wyposażona w kompresor jednostka oddaje do dyspozycji kierowcy równe 300 KM oraz 440 Nm momentu. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po 5,5 sek, a elektroniczny kaganiec nie pozwala na przekroczenie prędkości 250 km/h. Przy znacząco lepszych, niż w przypadku mniejszego "benzyniaka", osiągach, duża V6-ka ma tylko nieco większy apetyt na paliwo. Zdaniem producenta, na przejechanie 100 km potrzebuje średnio 8,2 l paliwa.

Niedługo po rynkowym debiucie, do gamy modelu dołączy limuzyna w wersji hybrydowej. Auto skorzysta z napędu zaprezentowanego niedawno przy okazji premiery Audi Q5 Hybrid, czyli 2-litrowego, benzynowego TFSI współpracującego z silnikiem elektrycznym.

Nowe A6, które do europejskich salonów trafi wiosną przyszłego roku, dostępne będzie zarówno w wersji z napędem na przednią, jak i obie osie. Klienci będą mogli wybrać skrzynię manualną, bezstopniowy automat Multitronic albo nową, przekładnię S Tronic. W Niemczech ceny auta będą zaczynać się od 38 500 euro.

Zapraszamy do obszernej galerii .

ZOBACZ TAKŻE:

Audi RS5 | Za kierownicą

Audi S1 jednak z napędem na obie osie?

Autotrader.pl - ogłoszenia: Audi