fot. Audi Audi RS5 - czytaj tutaj
Nie liczcie jednak na wielkie rewolucje. RS5 sygnowana znaczkiem MTM, tak naprawdę nie jest tym, do czego przyzwyczaił nas niemiecki tuner. Modyfikacje auta ograniczono tu do minimum. Z zewnątrz są to tylko nowe felgi dostępne w rozmiarach od 19" do 21" oraz 20 mm dystanse.
Podobnym "rozmachem" tuner wykazał się w kwestii modyfikacji silnika. Jedyną nowością jest sportowy układ wydechowy (2 520 euro), który w żaden sposób nie wpłynął jednak na ostateczną moc jednostki napędowej (450 KM). Na pocieszenie pozostaje opcja zdjęcia elektronicznego kagańca (1 259 euro), co pozwala RS5 MTM rozpędzić się do 303 km/h.
Osoby, które chciałyby poczuć nieco więcej luksusu w sportowym Audi, firma MTM oferuje pokładowy zestaw multimedialny. Idziemy o zakład, że nie jest to ostatnie słowo znanego tunera w sprawie RS5. Musimy się jedynie uzbroić w cierpliwość.
To nie joke, to Nissan Juke - ZOBACZ TUTAJ
