VW Caddy - facelifting

Caddy został upodobniony do innych modeli koncernu. Dodatkowo pod maskę trafi sześć nowych silników

Volkswagen Caddy w 90 proc. przypadków jest wykorzystywany do pracy, dlatego bardzo ważnym aspektem są jego koszty eksploatacji, a te według Volkswagena znacznie się obniżyły. Wszystko za sprawą nowych, doładowanych jednostek napedowych.

Silniki diesla występują teraz w czterech wariantach mocy: 75 KM, 102 KM, 110 KM oraz 140 KM. Dwa słabsze będą dostępne w konfiguracji BlueMotion, co oznacza seryjnie zamontowany start/stop oraz system odzyskiwania energii. W ofercie będzie również DSG (dla wersji 102 KM oraz 140 KM) oraz napęd 4Motion (110 KM). Nie zabraknie jednostek benzynowych. Mowa o 1.2 TSI o mocy 86 lub 105 KM.

Nowością jest również możliwość całkowitego demontażu drugiego rzędu siedzeń. W ten sposób łatwo stworzyć przestrzeń ładunkową o objętości prawie 4 m3 . Nowe modele już wkrótce pojawią się w salonach.

ZOBACZ TAKŻE:

Warto zaczekać na nowego Passata - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Volkswagen Lupo - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.