Na początku jest nieco spięty i rozdrażniony. Ma również pewne problemy z dykcją. Jednak w trakcie sesji nagraniowej stopniowo nabiera pewności i pod koniec - czego nie uraczymy w żadnej z filmowych części sagi "Gwiezdne Wojny" - możemy nawet usłyszeć... jego śmiech. Tego nie można przegapić. Zapraszamy na film.
ZOBACZ TAKŻE: