Połączone siły

Co za dużo to nie zdrowo, prawda? Prawda. Chyba, że chodzi o wyżyłowane, limitowane edycje Mustanga

Na przykład taką jak ta, stworzoną wspólnie przez dom aukcyjny Barrett-Jackson oraz nadwornego tunera koncernu Forda - Roush Performance. Z zewnątrz auto wyróżnia się agresywnym pakietem nadwozia oraz kontrastującymi wstawkami na pokrywie silnika, przednich błotnikach oraz drzwiach. Klient będzie mógł wybrać dowolną kombinację kolorów karoserii i detali spośród 25 barw dostępnych w palecie. Wewnątrz skórzane, sportowe fotele z logo Barret-Jackson, wyczynowe pedały, short-shifter oraz tabliczka znamionowa z numerem porządkowym limitowanego egzemplarza.

Mechaniczny wkład ROUSHA to między innymi nowa turbosprężarka R2300, kute tłoki i wzmocnione, bardziej agresywne wałki. Pomagają one wycisnąć z V8-ki moc 540 KM oraz 690 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Nowe elementy pojawiły się również w zawieszeniu. Inżynierowie wymienili tylne amortyzatory, a przednie połączyli rozpórką według własnego projektu. Zastosowali również nowe sprężyny, stabilizatory oraz odbojniki amortyzatorów. Na przedniej osi z czternastocalowymi tarczami hamulcowymi współpracują czterotłoczkowe zaciski, a efektu dopełniają 20-calowe felgi aluminiowe obute w wyczynowe opony Cooper Zeon RS3.

Powstanie tylko 50 egzemplarzy specjalnej edycji Mustanga , z czego połowa zbudowana zostanie na bazie modelu 2010. Pierwsze auto (widoczne na zdjęciu) będzie jednym z "eksponatów" zlicytowanych 3 kwietnia na aukcjach Barrett-Jackson na Florydzie.

ZOBACZ TAKŻE:

Shelby GT350 - powrót po latach - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Ford Mustang - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.