Przez lata rynek lekkich samochodów dostawczych niewiele się zmieniał. Producenci do przodu auta osobowego dołączali "budę" i w ten sposób uzyskiwano praktyczny furgon. Sytuacja zmieniła się radykalnie wraz z pojawieniem się Partnera i Berlingo . Konstrukcja była rewolucyjna, gdyż od podstaw stworzona jako auto dla firm. Renault Kangoo był nieco spóźniony, ale "zakasował" konkurencję przesuwanymi bocznymi drzwiami, których początkowo Peugeot i Citroen nie miały. Dwa lata temu to Volkswagen wykazał się inwencją prezentując Caddy w wersji Maxi (więcej tutaj ).
Renault wprowadził drugą generację Kangoo, zwaną dodatkowo Express, na początku 2008 roku. Niedługo potem zaprezentował krótszą o 38 cm wersję Kangoo Express Compakt. W końcu uznano, że dłuższa wersja mogąca stawić czoła Niemcowi także się przyda.
Renault Kangoo Express Maxi mierzy 4,6 m i jest tym samym dłuższy od podstawowej wersji o 39 cm. Francuzi postawili na przewóz towaru i oferują wersje dwu i pięciomiejscowe. Długość przestrzeni bagażowej to 2,1 m (jeden rząd siedzeń), a licząc po dach przestrzeń wynosi 4,1 m3 . W wersji z dwoma rzędami siedzeń istnieje możliwość zamówienia Cabine Approfondie - tylnej kanapy składającej się w sposób umożliwiający uzyskanie niemal tak samo dużej przestrzeni. Ładowność maksymalnie długiego Kangoo wynosi 800 kg dla wersji dwuosobowej i 740 kg dla pięcioosobowej.
Wydłużenie auta spowodowało zwiększenie rozstawu osi, który ma teraz 3,08 m. Dzieki temu komfort podróży autem dostawczym powinien się poprawić. Do napędu przewidziano silnik wysokoprężny 1.5 dCi o mocy 85 KM. Zużycie paliwa wynosi wg producenta średnio 5,3 l/100km, a w mieście nie przekracza 6 litrów.
Marcin Lewandowski Jesteśmy też na Facebooku i Blipie
ZOBACZ TAKŻE:
Renault Clio Grandtour - TEST MAŁEGO KOMBI ZE SŁABYM DIESLEM
