BMW X5 z nowym sercem

Debiut "wypięknionego" BMW X5 nastąpi podczas salonu w Nowym Jorku, co tylko podkreśla, że rynek USA jest dla tego modelu wciąż najważniejszy

Wygląd zewnętrzny nie zmienił się w znaczący sposób. Nowe zderzaki i lampy o nieco innym wyglądzie włączając w to nowe światła przeciwmgielne to wszystkie zmiany w nadwoziu. Są one uzupełnione nowymi kolorami lakierów i nowymi wzorami felg do wyboru.

We wnętrzu także próżno szukać wielu nowości. To czego nie znajdziemy w dotychczasowych modelach to 6,5-calowy wyświetlacz systemu iDrive, który za dopłatą można zamienić na większy o przekątnej 8,8 cala.

Za to pod maską mocne zmiany. W Europie podstawowa jednostka wysokoprężna montowana w wersji xDrive30d będzie mocniejsza o 10 KM osiągając 245 KM przy 4 000 obr/min i 540 Nm momentu obrotowego w zakresie 1 750 - 3 000 obr/min (poprzednio 520 Nm przy 2 000 - 2 750). Mocniejsza wersja tego samego trzylitrowego diesla montowana w xDrive40d będzie osiągać 306 KM przy 4 400 obr/min i 600 Nm w zakresie 1 500 - 2 500 obr/min. Dotychczasowy 35d osiągał 286 KM i 580 Nm (1 750 - 2 250).

Miłośnicy silników benzynowych także nie będą zawiedzeni. Mniejsza jednostka to dobrze znany trzylitrowy silnik z turbosprężarką (N55) osiągający 306 KM przy 5 800 obr/min i 400 Nm w zakresie 1 200 - 5 000 obr/min. Jeśli ktoś obawia się, że przez dużą masę X5 xDrive35i będzie zbyt powolny (0-100 km/h: 6,8 s; V-max: 235 km/h), to zawsze może pokusić się o topowy xDrive50i. W stosunku do wersji 48i sprzed liftingu zastąpiono w nim wolnossący silnik V8 4,8 l. turbodoładowanym o pojemności 4,4 l. Dzięki temu najmocniejszy X5 (nie licząc twórczości M GmbH) zamiast 355 dysponuje odtąd 407 końmi mocy w zakresie 5 500 - 6 400 obr/min. Moment obrotowy to bagatela 600 Nm (1 750 - 4 500 obr/min).

Amerykańska oferta silników benzynowych jest niemal identyczna, jak europejska, różnią się nieznacznie mocą i charakterystyką jej rozwijania. Diesel X5 będzie tam występować jedynie jako xDrive35d. Trzylitrowy R6 będzie w nim osiągać 265 KM i 576 Nm.

Ostatnią nowością techniczną, jaką kryje w sobie nowe X5 to nowa 8-biegowa automatyczna skrzynia biegów. Dobra wiadomość jest taka, że stanowi ona standardowe wyposażenie wszystkich X5-tek więc nie trzeba do niej dopłacać.

BMW przewidziało także coś dla "gadżeciarzy". Na liście wyposażenia dodatkowego znalazły się m.in. aktywne wentylowane przednie fotele, podgrzewana kierownica, dach panoramiczny, czterostrefowa klimatyzacja, system rozrywki, HUD (head-up display), reflektory adaptacyjne, tempomat z funkcją Stop&Go, system ostrzegający o przekroczeniu linii ciągłej, czy system czytający znaki z ograniczeniami prędkości.

Debiut wersji po liftingu nastąpi podczas salonu samochodowego w Nowym Jorku, odbywającym się w dniach 2-11 kwietnia 2010 roku. Wkrótce potem będzie je można znaleźć w amerykańskich salonach. Polska premiera rynkowa przewidziana jest na czerwiec.

Marcin Lewandowski                                                                               Jesteśmy też na Facebooku i Blipie

ZOBACZ TAKŻE:

Znamy ceny nowego BMW serii 5

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.