To nie pierwszy przypadek, kiedy inżynierowie RUF'a przerabiają Porsche na wtyczkowóz. W marcu, podczas salonu samochodowego w Genewie , zadebiutował bowiem model eRUF Greenster, czyli elektryczna wersja 911-ki (więcej informacji na temat tego auta znajdziecie tutaj ). Teraz przyszedł czas na coś większego.
eRUF Stormster, podobnie jak "zielona" 911-ka, napędzany jest 367-konnym silnikiem elektrycznym Siemensa. Auto, które razem z zestawem akumulatorów waży 2670 kg, do setki rozpędza się w czasie 10 sekund, a jego prędkość maksymalna wynosi 150 km/h. Całkowicie naładowane baterie pozwalają pokonać dystans 200 km. W informacji prasowej nie podano niestety, ile czasu zajmuje operacja ładowania.
Na razie nie wiadomo też, czy producent traktuje elektrycznego Cayenne wyłącznie jako auto pokazowe, czy też - jak w przypadku Greenstera - zamierza zbudować i wypuścić na rynek ograniczoną liczbę egzemplarzy.
Bartosz Sińczuk Jesteśmy też na Facebooku i Blipie
ZOBACZ TAKŻE:
Renault stawia na prąd - ZOBACZ TUTAJ