Podczas pierwszego dnia konwencji organizowanej przez Polską Izbę Motoryzacji głos zabrali między innymi Minister Grażyna Henclewska z Ministerstwa Gospodarki i Andrzej Krzemiński, Prezes Zarządu Europejskiego Funduszu Leasingowego. Ich zdaniem sytuacja w Polsce, mimo globalnego kryzysu, nie jest taka zła. Sprzedaż nie spada jak w innych krajach, firmy zaczynają planować zakupy. I pewnie można by się zgodzić z tą oceną, gdyby nie chłodne dane Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego - Samar.
Według Wojciecha Drzewieckiego, prezes zarządu IBRM Samar, głównym problemem oceny sytuacji rynku jest analizowanie statystyk danych sprzedaży, a nie rejestracji. Kilka lat temu różnica pomiędzy tymi wartościami wynosiła około 2 proc. Dzisiaj sięga ponad 20 procent. Aż tyle aut jest wywożonych poza granicę kraju. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że dla dilerów oznacza to utratę wpływów pochodzących z ich obsługi. Przypomnijmy, serwis jest głównym źródłem utrzymania stacji dealerskich. Nie sprzedaż.
Aby poprawić wyniki sprzedaży nowych samochodów w Polsce należy forsować skuteczniejszy systemem obsługi klienta flotowego oraz usilnie walczyć o stabilniejszą politykę przepisów dotyczących rejestracji samochodów. Poprawa tych dwóch głównych aspektów powinna spowodować wzrost sprzedaży nowych aut w Polsce. A co za tym idzie odmłodziłaby się średnia wieku naszych samochodów, którą teraz szacuje się na 14 lat - mówi Wojciech Drzewiecki
Warto przypomnieć, że Polska odnotowywała już wysokie wyniki sprzedaży. W 1999 roku sprzedało się około 640 000 nowych aut. Obecnie dane szacunkowe mówią o wyniku 270 000 samochodów na koniec tego roku. Jak widać sporo brakuje nam do wyniku sprzed lat.
O możliwościach naszego rynku wiedzą dilerzy, którzy chętnie się organizują i uczestniczą właśnie w takich spotkaniach. Miejmy nadzieję, że dzisiejsze dyskusje przełożą się na konkretne zmiany.
Już jutro przedstawimy Wam wypowiedzi uczestników 4. Konwencji Polskich Dealerów Samochodów.
Marek Sworowski