Pożegnanie z Formułą 1

Na zakończenie sezonu Formuła 1 zawita do Abu Zabi, które z pachnącym jeszcze nowością torem Yas Marina Circuit zadebiutuje w kalendarzu królowej sportów motorowych

Budowa Yas Marina Circuit rozpoczęła się w 2007 roku. Początkowo planowano, by tor wykorzystywał ulice pobliskiego miasta, jednak ostatecznie postanowiono stworzyć zupełnie autonomiczny, ultranowoczesny obiekt. W jego sąsiedztwie, na powierzchni 30 hektarów znalazły się też, m.in.: park rozrywki Ferrari, centra handlowe i pola golfowe.

Jest to kolejny obiekt zaprojektowany przez nadwornego architekta Formuły 1 - Hermanna Tilke. Znaleźć tu można zarówno najdłuższą w całym kalendarzu prostą, jak i sektor z bardzo ciasnymi, wolnymi zakrętami. Ciekawostką jest wyjazd z boksów, którego fragment biegnie w wąskim tunelu. W sytuacji, kiedy kierowcy walczą o najmniejsze ułamki sekund, może w nim dochodzić do bardzo ciekawych wydarzeń.

Znawcy tematu obawiają się jednak, że Yas Marina może okazać się kolejnym, tzw. "Tilkodromem". Torem świetnie wyglądającym "na papierze", z którego jednak ze względu na małą liczbę dogodnych do wyprzedzania miejsc, podczas wyścigu wieje nudą. Czy tak będzie w rzeczywistości, przekonamy się już w najbliższą niedzielę. Poniżej umieszczamy "onboard" z przejazdu torem Yas Marina. Za kierownicą Bruno Senna.

Organizatorzy z pewnością dołożą wszelkich starań, by pierwsze Grand Prix Abu Zabi było niezapomnianym wydarzeniem. Żałować można jedynie, że nazwisko nowego mistrza Formuły 1 poznaliśmy już dwa tygodnie temu w Brazylii. Z drugiej jednak strony, Interlagos wydaje się doskonałym miejscem na tego typu rozstrzygnięcia. Dochodziło do nich zresztą w przypadku kilku ostatnich tytułów. Chciałoby się zatem powiedzieć - tradycji stało się zadość.

Nie oznacza to jednak, że na Yas Marina nie będzie walki. Na jak najlepszym występie zależeć będzie m.in. Rubensowi Barrichello, którego po ostatnim wyścigu w klasyfikacji kierowców prześcignął Sebastian Vettel. Brazylijczykowi, który jeszcze dwa tygodnie temu walczył o mistrzostwo świata, trudno będzie zadowolić się trzecim miejscem na podium.

Spodziewać się też można zaciętej rywalizacji pomiędzy Kimim Raikkonenem i Lewisem Hamiltonem. Zarówno samych kierowców, jak i ich zespoły dzieli w odpowiednich klasyfikacjach tylko jeden punkt. Wszystkim kierowcom będzie natomiast zależeć na godnym pożegnaniu się z sezonem oraz, w wielu przypadkach, także z zespołami.

Bartosz Sińczuk

Yas Marina CircuitYas Marina Circuit Allianz.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Wielki wstyd Formuły 1 - ZOBACZ TUTAJ

Sprawdź przejezdność dróg przed podróżą - ZOBACZ TUTAJ

Jak bezpiecznie jeździć w zimie? - ZOBACZ WIĘCEJ

Samochody: Ferrari - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA