Pamiętacie film "Konwój"? Któż nie chciał zasiąść za kółkiem jednej z takich ciężarówek i na przekór skorumpowanym policjantom pomknąć wraz z innymi przez kilkaset kilometrów?
Freightliner Coronado zachował klasyczną linię, która powstała jeszcze w latach siedemdziesiątych, dziś uchodząc za najładniejszą. W grudniu 2009 z oferty zniknie model Classic i Classic XL, tak więc Coronado pozostanie najmniej nowoczesnym z wyglądu pojazdem tej marki. Choć z daleka wygląda topornie, jego kształt został dopracowany w tunelu aerodynamicznym.
Pod maską może pracować jeden z trzech silników produkcji Detroit Diesel: DD13, DD15 i DD16 o mocy od 350 do 600 KM. Wszystkie zostały zoptymalizowane pod kątem emisji szkodliwych substancji i emitują ponad 80% mniej NOx niż dotychczas.
Coronado występuje w dwóch wersjach, jako drogowy "liniowiec" i ciężki pojazd budowlany. Ten drugi ma dodatkowe oznaczenie SD (Severe Duty).
Marcin Lewandowski