Moc pochodzi ze zmodyfikowanego silnika Chevroleta Corvette , które może być równie dobrze zasilane zwykłym paliwem, metanolem, wodorem lub etanolem. Z 6,2l-litrowego podwójnie turbodoładowanego V8 konstruktorzy uzyskali 2530 KM. Dzięki prototypowemu, tytanowo-karbonowemu układowi przeniesienia napędu moc trafia na wszystkie koła. Ośmiostopniowa skrzynia biegów ma natomiast gwarantować nieziemskie osiągi.
Lądowy Rekin, bo taką pieszczotliwą nazwę otrzymało auto, jest też niesłychanie lekki. Masa własna
wynosi 865 kg. Zatankowany pod korek ekstremalny Mosler... jest o 4 kg lżejszy. I nieco szybszy. Oto mała próbka. Auto przyspiesza do 60 mph (96,5 km/h) w czasie 2,5 sek, 150 mph (około 241 km/h) pojawia się na liczniku po zaledwie 6,7 sek. a 250 mph (ponad 402 km/h) po 17,5 sek. Prawda, że nieźle? Przyśpieszenie od zera do 150 mph (około 241 km/h) i ponowne zatrzymanie zajmuje w tym aucie 8,7 sek.
Odnotowana przez inżynierów z IAD prędkość maksymalna wynosi 491 km/h. Zarzekają się oni jednocześnie, że zoptymalizowane nadwozie oraz 118-oktanowe paliwo pozwolą im pokonać granicę 600 km/h.
Wszystko to brzmi trochę jak... wyssane z palca. Dlatego konstruktorzy zamierzają zabrać swojego potwora na wyschnięte jezioro Bonneville. Podczas słynnego, dorocznego Bonneville Speed Week "Lądowy Rekin" ma oficjalnie potwierdzić swój potencjał. Jeśli próby zakończą się sukcesem, auto zawitać ma również na słynną północną pętlę toru Nurburgring. Plotki mówią, że za kierownicą może zasiąść sam Michael Schumacher.
Bartosz Sińczuk
![Mazda CX-80 to teraz flagowy model. Ma 7 miejsc i jest do kupienia w Polsce [CENA]](https://bi.im-g.pl/im/66/77/1d/z30899558II,Mazda-CII-80.jpg)
