Buick , produkujący samochody segmentu premium ma bogate tradycje. Był pierwszą marką koncernu General Motors , produkując w latach 1908-1910 niewiele mniej aut niż Ford . Na lata pięćdziesiąte przypada okres największej stylistycznej finezji, natomiast na lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte szczyt jego popularności. W rekordowym roku 1985 produkcja przekroczyła milion egzemplarzy . Od tamtej pory sukcesywnie spada. Już na przełomie wieków mówiło się o kryzysie w firmie, gdyż poziom produkcji spadł do około 200 tys. Teraz jest jeszcze gorzej, w Stanach Zjednoczonych sprzedaje się rocznie około 150 tys, a kryzys na rynku motoryzacyjnym z pewnością spowoduje dalsze spadki.
Nowoczesny Amerykanin
W tej sytuacji Buickowi potrzebna jest nowa strategia. Początkowy sukces wprowadzonego w 2006 roku dużego modelu Lucerne zachęcił zarząd do kontynuowania tej linii stylistycznej. Postawiono też m.in. na młodszą klientelę. Debiutujący właśnie LaCrosse to przedstawiciel tamtejszej klasy średniej . Pod wieloma względami jest podobny do większego modelu, chociaż pas przedni wygląda groźniej, a tył narysowano ładniej i nowocześniej. Bok nadwozia zdobi podłużne przetłoczenie wzorowane m.in. na coupe Riviera z lat 1971-1973. Do napędu użyto nowoczesnych silników V6 o mocy 255 i 280 KM.
Niemiecki Chińczyk
WIECK/GM
Pod sam koniec zeszłego roku na rynku chińskim zadebiutował nowy model Buicka o dobrze znanej w USA nazwie Regal . Nam natomiast znajomy wyda się kształt, gdyż konstrukcyjnie jest to samochód roku 2009, Opel Insignia . Napędza go silnik czterocylindrowy 2,4 l. (165 KM) lub dwulitrowy z doładowaniem (217 KM). Zapytacie zapewne, jakież może on mieć znaczenie na tamtejszym rynku? Poprzedni Regal stanowił sporą część sprzedaży, więc jest szansa, że obecna generacja także odniesie sukces. Roczna sprzedaż samochodów marki Buick w samych Chinach w 2007 roku przekroczyła 330 tys. Oznacza to, że rynek chiński stał się większy od rodzimego.
mjl, źródło: Buick via Carscoop
