To znakomite wieści dla wszystkich maniaków prędkości. Organizatorzy właśnie ogłosili, że nawierzchnia "toru" wreszcie znajduje się w dobrym stanie i nic nie stoi na przeszkodzie, aby tegoroczna edycja Speed Week doszła do skutku. Kierowcy mogą się szykować na sierpień.
Zeszłoroczna edycja Speed Week Bonneville została odwołana przez organizatorów. Podobnie jak w 2014 na przeszkodzie stanęły niesprzyjające warunki pogodowe. Pokrywa soli na Bonneville Salt Flats była bardzo cienka, mokra, a w niektórych miejscach po prostu stało błoto.
Amerykanie walczyli do ostatniej chwili, ale udało im się tylko wyznaczyć odcinek o długości 2,25 mili (3,6 kilometra), co jest niewystarczające do bezpiecznego bicia rekordów prędkości. Absolutne minimum to 3 mile (4,8 kilometra), ale do prawdziwego ścigania się potrzeba znacznie więcej - przykładowo dla pojazdów poruszających się z prędkością ponad 600 km/h przepisy nakazują prostą o minimalnej długości 9 mil (14,5 kilometra).
Na edycję 2015 szykowało się około 600 kierowców. Na szczęście, w tym roku powinno się udać, a kierowcy będą mogli wrócić do stanu Utah.
ZOBACZ TAKŻE:
INNE LINKI