Po raz pierwszy podrasowany Subaru Forester tS pojawił się w Japonii jako edycja limitowana do zaledwie 300 sztuk. Forester tS sprzedał się w Kraju Kwitnącej Wiśni w mgnieniu oka. Teraz podobny projekt swoim klientom zaserwował australijski oddział marki. Subaru nie wyklucza, że tS pojawi się również w innych zakątkach świata.
Niestety, choć Forester nabrał groźnego wyglądu, to Subaru nie pokusiło się o zmiany pod maską. Na pokładzie Forestera tS pracuje więc dwulitrowy, czterocylindrowy benzyniak o mocy 240 KM. Współpracuje z mało sportową skrzynią CVT.
Gwoździem programu są tu dodatki spod znaku STI. To m.in. czarny grill z czerwoną obwódką i charakterystycznym znaczkiem, hamulce Brembo, bardziej sportowo zestrojone i obniżone o 15 mm zawieszenie, 19-calowe felgi Enkel oraz parę mniejszych detali. Duch STI zawitał także do środka, gdzie pojawiły się czerwone przeszycia i przyciski, plakietki STI i pokryta skórą kierownica.
Forester tS dostępny jest w trzech kolorach: biały Crystal White Pearl, czarnym Crystal Black Silica oraz słynnym niebieskim WR Blue. Wnętrze może być tylko czarne z czerwonymi akcentami. Do sprzedaży drapieżny Forester wejdzie w czerwcu. Podobnie jak w Japonii ma to być ściśle limitowana edycja.
ZOBACZ TAKŻE:
Subaru Levorg vs VW Golf Alltrack | Serce kontra rozum
INNE LINKI
źródło: Okazje.info