Pewien Amerykanin postanowił sprawić, by jego Lamborghini nie zaginęło w natłoku innych Huracanów. Supersamochód został wyposażony w wyjątkowe felgi Forgiato Freddo-ECL i tylne skrzydło Vorsteiner. Za niezwykłe czarno-żółto-czerwone malowanie odpowiada firma Protective Film Solutions. Zdjęcia w wysokiej rozdzielczości tego niesamowitego projektu znajdziecie w naszej galerii.
Wisienką na torcie są zaciski hamulców w barwach flagi Włoch.
Od strony technicznej to dobrze nam znany Huracan - nic się nie zmieniło. Na pokładzie LP610-4 pracuje więc potężna V-dziesiątka o pojemności 5,2 litra, 610 KM mocy i 560 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Wskazówka prędkościomierza mija pierwszą "setkę" po 3,2 sekundy i zatrzymuje się dopiero przy 325 km/h.
ZOBACZ TAKŻE:
Lamborghini Urus | Włosi szykują "najszybszego" SUV-a na rynku
INNE LINKI
źródło: Okazje.info