Nowa generacja Hondy NSX to projekt naszpikowany nowoczesnymi technologiami. Dlatego przy jego produkcji wykorzystywanych jest aż stu poddostawców, którzy ulokowali się w pobliżu fabryki, żeby móc pilnować jakości swoich produktów.
Japoński supersamochód produkowany w amerykańskiej fabryce w stanie Ohio będzie wyposażony w silnik V6 z cylindrami ułożonymi pod kątem 75 stopni. Aluminiowa jednostka o pojemności 3,5 litra jest wspomagana przez podwójne turbodoładowanie. Silnik będzie budowany niedaleko fabryki w sąsiedniej miejscowości, przez małą grupę najlepszych specjalistów w tym fachu. Każda jednostka będzie ręcznie składana przez sześć godzin. Pracownicy tej niewielkiej manufaktury będą wkręcać własnoręcznie każdą z 547 śrubek w tej jednostce.
Sześciocylindrowy motor skrywa w sobie moc 573 KM, które pozwolą rozpędzić samochód do 305 km/h. Każdy z wyprodukowanych egzemplarzy odbędzie test polegający na przejechaniu 240 km, aby upewnić się że auto spełni oczekiwania przyszłych właścicieli.
Produkcja rusza już na początku kwietnia, a niedługo potem samochód trafi do odbiorców w USA. Klienci w Europie będą musieli poczekać do przyszłej jesieni, zanim będą mogli odebrać swój upragniony samochód. Chyba, że będą mniej cierpliwi i wybiorą konkurencję w postaci Audi R8, Lamborghini Huracan czy McLarena 650S.
ZOBACZ TAKŻE:
Nowa Honda Civic Type-R | Nareszcie!
INNE LINKI