Fiat 500 TwinAir Turbo | Test | Przepis na sukces

Produkowany w Tychach Fiat 500 to kwintesencja małego miejskiego auta. Postanowiliśmy sprawdzić, jak w swoim środowisku naturalnym sprawuje się najnowsza odsłona klasyka

Fiat Tipo | Ceny w Polsce | Tani kompakt

Fiat 500 to miejskie auto z rodowodem. I to widać na pierwszy rzut oka. Kiedy jego bezpośredni konkurenci z segmentu A stawiają na coraz odważniejsze projekty i starają się za wszelką cenę wybić z tłumu, Fiat 500 nie robi niczego na siłę. Pięćsetka jest w swojej stylistyce naturalna i szczera. Korzenie Fiata sięgają kultowego 500 Nuova (tak nazywała się pierwsza seria) z roku 1957. Aktualna "pięćsetka"  przeszła w 2015 niewielką modernizację. Pojawiły się nowe listwy ozdobne, światła typu LED do jazdy w dzień oraz przestylizowane tylne lampy. W opcjach znalazły się nowe możliwości personalizacji (lakiery i felgi). Tylko tyle. I bardzo dobrze! To w dalszym ciągu stylowe, klasyczne i wyróżniające się na drodze auto. Taki mały stylistyczny majstersztyk, któremu nie straszny ząb czasu.

Ten sam retro styl cieszy oko we wnętrzu. Testowany egzemplarz przywitał mnie mieszanką trzech kolorów: wiśniową czerwienią, bielą i czernią. Jeżeli spodobał Wam się projekt nadwozia, to tutaj poczujecie się, jak w domu. Wyróżniłbym zwłaszcza skórzane elementy, ciekawe fotele z okrągłymi zagłówkami i niepowtarzalne klamki. Tu też jest kilka nowości m.in. pojawił się nareszcie przydatny zamykany schowek. Od razu muszę wspomnieć też o pozycji za kierownicą. Słyszałem o niej sporo złego i to się potwierdziło. Za kierownicą siedzi się bardzo wysoko i nie wszystkim będzie to odpowiadać.

Wraz z faceliftingiem debiutuje system multimedialny UConnect. Niestety, każdy kto miał w ręku porządnego smartfona z lekkim niesmakiem spojrzy na ekran - widać piksele, kiepsko reaguje na dotyk, wolno działa. Nie ma za to problemu ze sparowaniem  telefonu, podłączeniem USB, obsługą radia czy używaniem nawigacji. Na ciepłe słowa zasłużyły głośniki, które grają naprawdę przyjemnie. Najbardziej jednak polubiłem opcjonalny cyfrowy zestaw wskaźników wyświetlający wskazania prędkościomierza, obrotomierza, komputera pokładowego, a także informacje z systemu nawigacji.

Czas na przejażdżkę. Przekręcamy kluczyk, a spod maski zaczynają dobiegać groźne pomruki dwóch cylindrów. W naszej pięćsetce pracuje silnik TwinAir Turbo o pojemności 875 cm3. To topowa odmiana tej jednostki, która generuje 105 KM mocy i 145 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Okazuje się, że wywołujący lekki uśmiech warkot wcale nie zasługuje na kpiny. 105-konny Fiat 500 to szybka i zwinna pchełka.  Idealna do ruchu miejskiego. Fiacik szybko reaguje na gaz, chętnie przyspiesza, wszędzie się zmieści, daje frajdę z jazdy i nie musi czuć respektu przed większymi uczestnikami ruchu. Łatwo się zapomnieć i przekroczyć ograniczenia prędkości, nawet bez włączonego trybu Sport.

Nowoczesny TwinAir Turbo nie jest jednostką bez wad. Włosi dumnie podają spalanie:  5,5 l w mieście, 3,5 l w trasie i 4,2 l w cyklu mieszanym. Kiedy pierwszy raz wsiadłem do naszej testówki komputer pokazywał zużycie 7,1 litra na 100 km. Następnego dnia wyzerowałem licznik i ruszyłem na miasto. Spalanie wyniosło 5,8 litra. Żeby zużycie pozostało na akceptowalnym poziomie trzeba często zmieniać biegi. Jeżeli ich nie zmieniamy spalanie wyraźnie podskoczy. Finalnie test skończyłem ze średnim spalaniem 6,5 litra. Wynik całkiem niezły, ale nie idealny. Frajda z przyspieszania i słuchania warczenia dwóch cylindrów wygrała z rozsądkiem.

Fiat 500 TwinAir | Pierwsza jazda

W mieście Fiat czuje się, jak w domu. Nie straszne mu wąskie uliczki czy ciasne miejsca parkingowe. Pięćsetka to rasowa miejska bestia i kiedy inni muszą odjechać z kwitkiem, on wciśnie się w każde miejsce. W parkowaniu pomagają duże lusterka i czujniki parkowania z tyłu (opcja).

Właśnie takie samochody powinien budować Fiat. "Pięćsetka" to praktyczne, przestronne auto z dość dużym bagażnikiem. Nie spodziewałem się, że zmieści się tam cokolwiek więcej niż plecak albo damska torebka, ale po podniesieniu klapy Fiat przyjemnie mnie zaskoczył. Nie będzie problemu z zakupami czy mniejszymi bagażami.

Summa summarum

Fiat lekko poprawił swój miejski hit, dodał parę nowoczesnych rozwiązań i niczego nie zepsuł. Fiat 500 jeździ świetnie, jest zwinny, a z tym silnikiem to przyjemnie szybkie autko. Dodajmy do tego modny i stylowy projekt nadwozia oraz kabiny, a otrzymamy przepis na sukces. Po nową pięćsetkę na pewno ustawią się kolejki pań i miłośników małych samochodów.

Gaz

Stylowy wygląd; ciekawe wnętrze; zwinny silnik, świetne głośniki

Hamulec

spore zużycie paliwa, pozycja za kierownicą

Fiat 500 TwinAir Turbo | Kompendium

ZOBACZ TAKŻE:

Fiat Panda vs. Kia Picanto vs. VW Up | Test porównawczy

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.