Salon Genewa 2016 | Opel Mokka X | Zmiany na lepsze

Po Corsie i Astrze teraz przyszedł czas na Mokkę. To wciąż nie nowa generacja, a facelifting, ale crossover został poważnie odświeżony

Opel Insignia OPC Unlimited Edition | Test | Kropka nad "i"

Taki ruch niemieckiej marki General Motors był tylko kwestią czasu. Ostatnio Opel sukcesywnie odświeżał swoją gamę modelową, a Mokka wciąż tkwiła w 2012 roku. Przy nowej Astrze i Corsie, Mokka wyglądała po prostu staro i aż krzyczała o zmiany. Opel musiał działać szybko, bo segment miejskich crossoverów to jedna z najważniejszych gałęzi rynku motoryzacyjnego na Starym Kontynencie.

Nowa świeższa stylistyka

Opel Mokka doczekał się upragnionego faceliftingu. Oficjalna prezentacja odświeżonego crossovera, o nazwie Mokka X, odbędzie się już w marcu podczas genewskiego Salonu Samochodowego. Bez dwóch zdań, facelifting wyszedł Oplowi na zdrowie. Mokka stała się znacznie ostrzejsza. Zwłaszcza z przodu, gdzie otrzymała zupełnie nowe LED-owe reflektory, lekko zmieniony grill oraz drastycznie przeprojektowany zderzak z mniejszą ilością plastikowych czarnych elementów, z nowymi światłami przeciwmgielnymi i srebrną atrapą osłony chłodnicy. Mniej odważne zmiany zafundowano tyłowi crossovera - to już raczej kosmetyka. Zauważamy przede wszystkim troszkę zmienione światła, nowy wzór osłony podwozia oraz zderzak, w którym również pozbyto się wielu plastikowych, matowych elementów.

Opel Cascada 1.6 Turbo | Test długodystansowy

Na liście dostępnych lakierów pojawią się dwa nowe kolory: pomarańczowy Amber Orange oraz czerwony Absolute Red.

Wnętrze

Opel Mokka X może pochwalić się także nowym wnętrzem. Przy jego projekcie styliści z Russelsheim pełnymi garściami czerpali z Opla Astry. Każdy, kto widział nowy kompakt Opla poczuje się jak w domu. Identyczna jest konsola środkowa, fotele, skrzynia biegów, pokrętła, przyciski i przełączniki oraz deska rozdzielcza. Największa zmiany to trochę inny, masywniejszy wzór kierownicy, kratki nawiewów i inaczej zaprojektowane drzwi. Nowe wnętrze to kolejna zmiana na lepsze - to z przedliftowej Mokki trąciło już myszką.

Mokka X oczywiście trafi do salonów z najnowszą wersją systemu multimedialnego Opla, którego sercem jest siedmio- albo ośmiocalowy, nowoczesny ekran dotykowy. Warto też wspomnieć o kamerze z przodu Opel Eye oraz systemach bezpieczeństwa i asystentach kierowcy. To m.in. rozpoznawanie znaków, monitorowanie odległości od pojazdu z przodu, ostrzeganie o nieświadomym opuszczaniu pasa ruchu czy alarm w przypadku zagrożenia kolizją.

Jakieś zmiany pod maską?

Na szczegółowe informacje dotyczące jednostek napędowych musimy poczekać do Genewy. Na razie wiemy, że Mokka X na pewno otrzyma nowego, mocniejszego benzyniaka. To silnik 1.4 Turbo o mocy 150 KM, pożyczony z Opla Astry. Nowy motor będzie dostępny z systemem Start/Stop i napędem na cztery koła. Przypomnijmy, w aktualnej Mokce silniki benzynowe były dwa: 1.4 Turbo o mocy 140 KM (możemy się spodziewać, że zostanie zastąpiony przez mocniejszą wersję z Astry) oraz otwierający cennik wolnossący 1.6 Ecotec (115 KM).

W ofercie z pewnością nie zabraknie też lubianego turbodiesla 1.6 CDTI w dwóch wariantach mocowych: 110 KM oraz 136 KM.

Prezentacja i premiera

Opel Mokka X oficjalnie zadebiutuje już podczas Salonu Samochodowego w Genewie, który startuje 3 marca. Kiedy Opel planuje wprowadzić odświeżonego crossovera do sprzedaży? W salonach możemy się Mokki X spodziewać już na jesieni tego roku.

Zobacz także:

Nowy Opel Astra | Prezentacja modelu

Opel AstraOpel Astra fot. Opel

Więcej o:
Copyright © Agora SA