Salon Los Angeles 2015 | Grand Cherokee niewidzialny dla radarów

Jeep przywiezie do Los Angeles najnowszą wersję specjalną modelu Grand Cherokee SRT. Night będzie wyposażony w "technologię stealth"

Dodge Challenger SRT Hellcat | Z kagańcem

Jeep nie daje zapomnieć o swoim SUV-ie. Jego najnowsza, poliftingowa wersja obecna jest na rynku od 2013 r. Amerykanie przypominali o jej istnieniu m.in. poprzez wprowadzenie na rynek limitowanej edycji Red Vapor . Teraz nadszedł czas na wersję Night. Jeep przywiezie ją na swoje stoisko w Los Angeles.

Jak to zwykle bywa w przypadku limitowanych edycji, pod maską nie zajdą żadne zmiany. Wersję Night będzie napędzać ta sama jednostka, którą znajdujemy w standardowym Grand Cherokee SRT, czyli 6.4-litrowe V8 HEMI o mocy 468 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 624 Nm. Pod nazwą limitowanej edycji kryją się jednak detale widoczne na pierwszy rzut oka.

Z dostępnymi lakierami (Velvet Red, Billet Silver i Granite Crystal) kontrastują czarne elementy: logotypy, grill, 20-calowe felgi, przyciemniane szyby oraz lakierowane na kolor nocy słupki B i C. We wnętrzu również panuje "grobowa" atmosfera. Skórzane fotele Black Laguna obszywa srebrna nić - najjaśniejszy element przedziału pasażerskiego.

Jeep opisuje edycję Black używając pojęcia stealth, które przywodzi na myśl nowoczesne samoloty z technologią uniemożliwiającą ich wykrycie przez radary. Taka "funkcja" w aucie, które przyspiesza do setki w niecałe 5 sekund, mogłaby być przydatna...

Jeep Renegade | Pierwsza jazda | Zaskoczenie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.