Sung Kang i Datsun 240Z | Marzenie, do którego natchnął go Paul Walker

Piotr Sielicki 03.11.2015 12:15

Sung Kang to amerykański aktor, który zasłynął z roli Hana w filmie "Szybcy i wściekli Tokyo Drift". Teraz Sung postanowił spełnić jedno ze swoich motoryzacyjnych marzeń

fot. Facebook

Otwórz galerię Na Gazeta.pl

Nissan 350Z "Króla Driftu" na sprzedaż

Każdy z nas ma jakieś swoje motoryzacyjne marzenia. Sung Kang zawsze marzył o Datsunie 240Z. To jedno z najbardziej wyjątkowych japońskich aut lat 70. Ma niepowtarzalną linię i teraz jest już autem kultowym. Kang marzył o 240Z od zawsze, ale do stworzenia samochodu, o którym będzie ta historia, zainspirowała go znajomość z Paulem Walkerem i niestety jego nagłe odejście z tego świata.

Kang często rozmawiał z Walkerem o samochodach, których aktor miał w swoim garażu dziesiątki, i skarżył się, że nie ma nimi kiedy jeździć. Paul uwielbiał kolekcjonować, ale także modyfikować swoje samochody. Nie był tylko jak bogaty kolekcjoner wyjątkowych aut w oryginalnym stanie, ale miał w sobie młodzieńczą fantazję wykorzystywania dostępnych na rynku części i akcesoriów, które zmieniają wizerunek oraz osiągi aut. Niestety nie dane mu było poświęcić na swoją pasję wystarczającej ilości czasu i zrealizować swoich kolejnych marzeń.

Myśląc o tym, jak szybko może nas na tym świecie zabraknąć, Kang postanowił zacząć realizować swoje marzenia. Idąc tropem Paula Walkera, pomyślał, że warto nie tylko kupić i odnowić Datsuna 240Z, ale także potężnie go zmodyfikować. Datsun Kanga, jak każdy porządny projekt, otrzymał swój pseudonim - FuguZ.

Bazą stał się egzemplarz z 1973 roku, który był w całkiem dobrym stanie i świetnie nadawał się na bazę do projektu. Kang zawiózł auto do mieszczącej się w Kalifornii renomowanej w świecie tuningu firmy Greddy Performance, gdzie mechanicy, którzy zajęli się autem, także są wielkimi fanami 240Z i znają to auto na wylot.

Datsun 240Z Sung Kang'a fot. Facebook

FuguZ został rozebrany do gołej blachy i przeszedł porządny proces rewitalizacji. Do środka została wspawana klatka bezpieczeństwa, a na nadkolach pojawiły się potężne poszerzenia. Nowy, lśniąco biały lakier pojawił się na całej bryle auta. Gdy nadwozie było już gotowe, mechanicy zajęli się montowaniem nowych elementów zawieszenia oraz silnikiem. Pod maską miejsce znalazł jeden z najlepszych japońskich silników w historii, czyli RB26DETT pochodzący z Nissana Skyline GT-R R34. 6-cylindorowa jednostka o pojemności 2,6-litra została wcześniej gruntownie odświeżona i wyposażona w takie elementy jak niezależne przepustnice, lepszy układ paliwowy i większą turbosprężarkę. Nie znamy jeszcze oficjalnej mocy auta, ale można podejrzewać, że przekracza 350 KM.

Samochód zostanie pokazany na targach SEMA Show w Las Vegas. Całość historii i okres powstawiania finalnej wersji projektu FuguZ można obejrzeć w programie "Z Dream" na amerykańskim kanale FOX Sports. Poniżej możecie zobaczyć pierwszy odcinek serii, a w naszej galerii kilka zdjęć z prac nad wyjątkowym autem Sung Kanga.