Zobacz czego nie wiesz o samochodzie z "Powrotu do przeszłości"

Marty McFly i doktor Emmett Lathrop Brown to główni bohaterowie trylogii Roberta Zemeckisa. W drugiej części filmu to właśnie dzisiejsza data (21.10.2015) pojawiła się jako tytułowa przyszłość. Pamiętacie czym bohaterowie przemieszczali się w czasie?

TOP 10 | Samochodowe gwiazdy małego i dużego ekranu

Szalony profesor skonstruował napędzaną plutonem maszynę do podróżowania w czasie - wystarczy 88 mil na godzinę, żeby przenieść się do przeszłości. Owym wehikułem czasu w filmie jest De Lorean DMC-12. Tego samochodu nie można pomylić z żadnym innym.

W październiku 1975 roku John DeLorean założył w Detroit firmę DeLorean Motor Company. To postać nierozerwalnie związana z amerykańską motoryzacją. Wcześniej pełnił on funkcję dyrektora w Pontiacu, gdzie brał udział w pracach nad Firebirdem. Mógł zostać nawet prezesem koncernu General Motors, ale odrzucił ofertę i zdecydował się rozwijać własny, wymarzony projekt sportowego samochodu. W pracach nad autem DeLoreanowi pomagał Bill Collins, inżynier koncernu GM. Prowadzono nawet rozmowy w sprawie współpracy z Porsche, ale niepowodzenie zmusiło firmę do zwrócenia się do Lotusa.

Względy finansowe zadecydowały o lokalizacji fabryki DeLoreana w Europie. 21 stycznia 1981 roku bramy zakładu w Dumnurry, w Irlandii Północnej, opuścił pierwszy egzemplarz DMC-12. Nowocześnie stylizowany wóz otrzymał nielakierowaną karoserię z nierdzewnej stali i podnoszone do góry drzwi. Do napędu służył 2,8-litrowy silnik V6 o mocy 130 koni (opracowany przez Renault, Peugeota i Volvo), połączony z 5-biegową skrzynią manualną lub 3-biegowym automatem. Niestety, z powodu wysokiej ceny zainteresowanie DeLoreanem szybko zmalało, a produkcja trwała zaledwie rok. W tym czasie powstało 8 600 sztuk DMC-12, a do dziś przetrwało około 6 500.

Szacuje się, że po polskich drogach jeździ 5 egzemplarzy tego unikatowego auta. Największą sławę przyniosła DeLoreanowi "pośmiertna" rola w filmie "Powrót do przyszłości" z 1985 roku.

Z siedmiu specjalnych DeLoreanów DMC-12, zbudowanych na potrzeby filmowej trylogii "Powrót do przeszłości", tylko trzy przetrwały do dziś w dobrej kondycji. Jeden z ocalałych egzemplarzy został kilka lat temu sprzedany na aukcji.

To jednak nie koniec historii. Firma ogłosiła kilka lat temu wprowadzenie na rynek modelu Electric. Prace nad autem trwały cztery lata, a do produkcji trafiło ono ostatecznie w 2013 roku. Nie cieszył się jednak wielkim powodzeniem.

ZOBACZ TAKŻE:

Oshkosh JLTV | Nowy pojazd amerykańskiej armii

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.