Hyundai i30 FL 1.6 CRDi DCT Comfort | Test | Dla wygodnych

Hyundai i30 drugiej generacji jest dostępny na rynku już od 4 lat, ale niedawne zmiany skłoniły nas do ponownego przetestowania koreańskiego kompaktu produkowanego w Czechach

Hyundai Tucson | Pierwsza jazda | Nowe otwarcie

Mogliście tego nie zauważyć, ale kompaktowy Hyundai na początku tego roku przeszedł facelifting. Zmiany stylistyczne nie są duże, bo też nie było takiej potrzeby. Na zewnątrz najłatwiej dostrzec nowy grill z poziomymi listwami, bi-ksenonowe reflektory i wkłady tylnych lamp w technologii LED (niestety za dopłatą). Nowe są także wzory obręczy kół i kolory lakieru (Polar White, Orange Caramel i Jet Black). Reszta pozostała bez zmian, w tym wnętrze (o ile nie wybierzemy opcjonalnej nawigacji z siedmiocalowym ekranem dotykowym).

Hyundai i30 - ogłoszenia używanych

No dobrze, testowane i30 nie jest w najwyższej wersji wyposażenia, więc zmian praktycznie nie ma - pomyślicie. Otóż, nie do końca. Istotne modyfikacje zaszły pod maską. Gama powiększyła się o topowy silnik 1.6 Turbo, a podstawowa jednostka 1.4 jest teraz wydajniejsza. To jeszcze nie wszystko, w ofercie pojawiła się także nowa skrzynia biegów DCT (dopłata 5500-6000 zł w zależności od rodzaju silnika). Właśnie z nią sprzężono najmocniejszą jednostkę wysokoprężną, która napędza "naszego" Hyundaia.

Akronim DCT oznacza dwusprzęgłową skrzynię biegów, która zastąpiła dotychczasowy "automat" (dostępny jeszcze z silnikiem 1.6 MPI). Zasada działania jest dobrze znana - jedno sprzęgło obsługuje biegi parzyste, a drugie nieparzyste. Konstrukcja Hyundaia nie działa może tak dobrze, jak DSG Volkswagena, ale szybko i gładko zmienia poszczególne siedem biegów. Szarpnięcia występują rzadko i nie są zbyt mocne. Ponadto nowa skrzynia nie ma aż takiego wpływu na wzrost zużycia paliwa. Podczas testu średnie spalanie wyniosło niespełna 6,5 l/100 km w trybie mieszanym. W trasie bez problemu można "zejść" do 5 litrów oleju napędowego. W dodatku osiągi są zadowalające, przynajmniej do sprawnej jazdy wystarczą. Jednostka 1.6 CRDi w mocniejszej wersji (generuje 136 KM i 300 Nm) tworzy z nową skrzynią zgraną parę.

Jazda koreańskim kompaktem jest zatem przyjemna. Komfort podnoszą dobrze wyciszona kabina oraz miękko zestrojone zawieszenie, które dzielnie radzi sobie z nierównościami w nawierzchni. Cierpi na tym precyzja prowadzenia, ale nie ma samochodów idealnych, przynajmniej za takie pieniądze. Po prostu i30 nastawione jest na wygodę, a nie sportowe doznania. Daje o tym znać także układ kierowniczy Flex Steer z trzema trybami pracy, ale nawet w sportowym jest "gumowaty".

To kwestia indywidualna, ale mi osobiście nie podoba się niebieskie podświetlenie (lata temu ten kolor dominował w Volkswagenach), które w nocy męczy wzrok. Kolejny irytujący drobiazg to brak trybu auto opuszczania szyby kierowcy. Mamy przecież XXI wiek, bezsensowna oszczędność. Na pochwałę zasługuje za to regulacja oparcie pokrętłem, pozwalająca na precyzyjne ustawienie fotela, a także regulacja siedziska również dla pasażera z przodu. Kabina  kompaktu Hyundaia jest przestronna, a bagażnik ma regularne kształty i przyzwoitą pojemność - 378 litrów.

Obecnie Hyundai prowadzi akcję promocyjną na i30 z silnikami Diesla. Ceny są niższe nawet o ponad 8 400 zł. Podstawowa wersja Classic 1.4 CRDI/90 KM kosztuje już od niecałych 60 000 zł. Testowany egzemplarz w wersji Comfort, która ma już niemal kompletne wyposażenie, z najmocniejszym silnikiem 1.6 CRDI/136 KM (dostępny jest jeszcze wariant 90-konny) i skrzynią DCT cennikowo kosztuje 88 400 zł. Teraz i30 w takiej konfiguracji można mieć za 79 990 zł.

Summa summarum

Hyundai i30 nie jest najlepszą propozycją w bardzo konkurencyjnym segmencie C, ale ma wiele zalet. Jest przyjemny dla oka, wygodny i przyjemny podczas spokojnej jazdy. Tyle wystarczy, żeby zdobyć uznanie niewymagających klientów, którzy potrzebują uniwersalnego środka transportu.

Gaz

Komfortowe zawieszenie, całkiem dynamiczny i oszczędny układ napędowy, przestronne wnętrze, promocyjne ceny

Hamulec

Mało precyzyjny układ kierowniczy, nawigacja tylko w pakiecie (nawet w najwyższej wersji), przeciętna jakość

Hyundai i30 1.6 CRDi Comfort | Kompendium

*testowe

ZOBACZ TAKŻE:

Hyundai i30 Turbo | Test | Podkręcone oczekiwania

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.