Salon Frankfurt 2015 | Volkswagen Tiguan | Długo wyczekiwana premiera

Po wielu dniach wyczekiwania Volkswagen wreszcie zaprezentował zupełnie nowego Tiguana

Nowy VW Phateon | Ciągle w planach, ale później

Nowy VW Tiguan urósł. Jest teraz dłuższy o 60 mm, o 30 mm szerszy, a rozstaw osi zwiększono o 77 mm. Zwłaszcza ten ostatni parametr pozytywnie wpłynął na zauważalnie większą przestrzeń dla pasażerów, głównie na kolana. SUV-em będzie się teraz podróżowało znacznie wygodniej. Co więcej, urósł także bagażnik. Jego standardowa pojemność to 520 litrów, jednak dzięki niesymetrycznie dzielonej, łatwej w przesuwaniu kanapie, bez problemu możemy zwiększyć pojemność do 615 litrów. Gdy zdecydujemy się ją złożyć uzyskamy aż 1615 litrów. Mimo zwiększonych rozmiarów, Tiguan zrzucił zbędne kilogramy - lekko ponad 50 kg.

Używany VW Tiguan - ogłoszenia

Z zewnątrz Tiguan stał się wyraźnie agresywniejszy. Dzięki nowemu grillowi i ostrzejszym liniom upodobnił się do innych samochodów marki, Passata i Golfa. Bardziej dynamiczny wygląd zawdzięcza też obniżeniu o 33 mm. Wszyscy, którzy spodziewali się rewolucji i radykalnych zmian, mogą poczuć się rozczarowani, ale wierni fani marki, którzy szukają dobrze wyglądającego, poprawnego samochodu, na pewno docenią nowoczesny, ale klasyczny wygląd Tiguana.

Na zdjęciach widzimy srebrnego Tiguana, którego wyposażono w pakiet R-Line. Z kolei czerwony to wersja z kilkoma drobnymi dodatkami, poprawiającymi właściwości terenowe.

We wnętrzu bez większych zaskoczeń. Projektanci Tiguana wyraźnie garściami czerpali z chwalonej kabiny nowego Passata. Większość elementów jest wręcz identyczna - duży, nowoczesny ekran dotykowy na konsoli środkowej, schowki, klamki, kierownica, lewarek zmiany biegów, przełączniki oraz cyfrowe wskaźniki. Czy to wada? Oczywiście nie, nowy wzór volkswagenowskiego wnętrza jest bardzo dobrze rozplanowany i solidnie wykonany. Brakuje mu może polotu, ale wszystko znajduje się tam, gdzie powinno. W porównaniu z Passatem największą zmianą są klasyczne wloty wentylacyjne - te w Passacie rozciągają się przez całą szerokość deski rozdzielczej. Na pokładzie nie zabrakło nowoczesnych systemów wspomagających kierowcę, łączności z Internetem, wbudowanej nawigacji czy możliwości podłączenia do Tiguana smartfona z systemem iOS albo Android.

Co pod maską? Z benzyniaków przygotowano cztery silniki TSI o mocach: 125 KM, 150 KM, 180 KM i 220 KM.  Na miłośników jednostek wysokoprężnych będą czekały silniki TDI o mocach 115 KM, 150 KM i 190 KM. Rolę flagowego Tiguana będzie odgrywał ten z dwulitrowym silnikiem BiTDI, który zaoferuje kierowcy aż 240 KM. Silniki będą mogły współpracować ze skrzyniami manualnymi, automatycznymi oraz dwusprzęgłową przekładnią DSG. Dzięki nowym silnikom Tiguan bez problemu pociągnie przyczepę o masie 2 500 kg.

Standardowo cała moc trafia na przednią oś. Co oczywiste w aucie z segmentu SUV. W opcji znalazł się napęd na wszystkie koła, jednak nie będzie on dostępny ze słabszymi silnikami. Volkswagen zachwala oczywiście właściwości terenowe nowego Tiguana. Z napędem 4x4 i pakietem offroadowym auto ma nie bać się wycieczki na bezdroża (kąt natarcia 25,6, a zejścia 18,3 stopnia).

Potwierdziły się plotki o przedłużonej, siedmioosobowej wersji. Ta ma być gotowa już w 2016 roku i trafi na wybrane rynki. Które? Wiemy, że zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych i Chinach. Europa znajduje się w dalszych planach.

Nowy Volkswagen Tiguan ma wejść do sprzedaży już pod koniec roku. Wciąż nie znamy oficjalnych polskich cen nowego SUV-a, ale możemy się ich spodziewać w najbliższym czasie.

ZOBACZ TAKŻE:

WSZYSTKO O | NOWY VOLKSWAGEN PASSAT

Volkswagen PassatVolkswagen Passat fot. Volkswagen

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA