Volkswagen Phaeton | Ciągle w planach, ale później

Volkswagen Phaeton to jedna z niewielu porażek Ferdinanda Piecha, legendarnego szefa koncernu VAG. Volkswagen planuje jeszcze raz uderzyć w segment limuzyn, ale jeszcze nie teraz. Niemcy postanowili przesunąć premierę

Audi S8 | polskie ceny

Założenia, jakie przyświecały Phaetonowi były bardzo ambitne - miał być lepszy od konkurentów pod każdym względem i zbliżyć się do najdroższych limuzyn na rynku. Po części wszystkie założenia spełniono. Volkswagen Phaeton był świetną limuzyną i na swojej półce cenowej nie miał nikogo, kto mógłby równać się z jego jakością wykonania i nowoczesnymi technologiami.

Jednak brak prestiżu i wizerunek Volkswagena daleki od marki premium nie pozwolił odnieść mu sukcesu. Phaeton poniósł porażkę i w Europie, i Stanach Zjednoczonych. Jedynie rynek chiński przyjął Phaetona dość ciepło. Mimo sromotnej porażki i niedawnej dymisji Ferdinanda Piecha, Volkswagen raz za razem zapowiada, że prace nad drugą generacją idą pełną parą.

Ostatnio znowu Volkswagen potwierdził, że Phaeton powróci. Co więcej, podobno cały projekt jest już na ukończeniu i w każdej chwili może wejść do produkcji. Volkswagen jednak zwleka z tą decyzją, ponieważ chce dopracować swoją limuzynę w najdrobniejszym szczególe i jak najbardziej obniżyć koszty produkcji. Niemcy czekają też na odpowiedni moment. Myślicie, że drugie podejście do Phaetona okaże się sukcesem?

ZOBACZ TAKŻE:

CO ZAWDZIĘCZAMY FERDINANDOWI PIECHOWI?

Bugatti Veyron 8.0 Litre W16 Super SportBugatti Veyron 8.0 Litre W16 Super Sport fot. Bugatti | Bugatti Veyron 8.0 Litre W16 Super Sport

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.