Od dzisiaj można rejestrować "angliki"

W sobotę 15 sierpnia weszło w życie rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o możliwości rejestrowania samochodów z kierownicą po prawej stronie, czyli tzw. "anglików"

Krótko o... | Polska to nie Anglia | Sporny lewy pas

Przepis ten wywoływał dużo kontrowersji, ale przepisy Unii Europejskiej oraz ostateczny wyrok Trybunału Konstytucyjnego UE wymusił wprowadzenie takiego prawa także na terenie Polski. Aby jednak zarejestrować auto pierwotnie pochodzące z państwa o ruchu lewostronnym, trzeba taki samochód dostosować do ruchu prawostronnego. Zmianom będą musiały ulec ustawienia świateł, lusterek zewnętrznych oraz prędkościomierz, który będzie musiał pokazywać prędkość w kilometrach. Wszystko będzie poddawane kontroli w trakcie badania technicznego przed pierwszą rejestracją w kraju.

Co w takim razie będzie mogło uchronić polskie drogi od zalewu tanich aut z Wielkiej Brytanii? Będą to znacznie wyższe koszty ubezpieczenia oraz przerobienia samochodów. Jeżeli jednak właściciele zdecydują się na jazdę bez przeróbek, a jedynie po kosztującej około 1000 zł adaptacji, to może okazać się, że na ulicach pojawi się nawet 100 000 takich samochodów. Ich stan techniczny raczej nie będzie budził zastrzeżeń, ale problemem może okazać się bezpieczeństwo jazdy w trakcie wyprzedzania na drogach jednopasmowych, kiedy kierowca nie będzie mógł być w 100% pewien, że z naprzeciwka nadjeżdża inne auto. Jak nowy przepis sprawdzi się w tzw. "praniu", przekonamy się już za kilka tygodni.

ZOBACZ TAKŻE:

Za co kochamy angielską motoryzację

Więcej o:
Copyright © Agora SA