Jak na antenie programu TVN24 BiS powiedział Dawid Czopek, zarządzający firmą ekspercką mWealth Management, ceny na stacjach mogą do końca roku spaść nawet do niespełna 4 zł. Specjaliści z innych firm studzą jednak ten optymizm i twierdzą, że 4,5 zł jest realną stawką za litr paliwa 95.
Obniżka cen spowodowana jest lekkim wyhamowaniem chińskiej gospodarki oraz dołączeniem do grona rynkowych graczy Iranu, który wcześniej z powodu konfliktów politycznych nie był brany pod uwagę jako globalny dostawca ropy. Obecnie w tym kraju wytwarzanych jest około miliona baryłek dziennie, a to nie jest podobno kres możliwości produkcji.
Według analityków X-Trade Brokers minimalna cena za baryłkę jaką możemy zobaczyć w tym roku to 30 dolarów. Właśnie dlatego ceny paliwa powinny zbliżyć się do 4 zł za litr. Czy tak będzie okaże się najwcześniej po wakacjach.
ZOBACZ TAKŻE:
Paliwa nowej generacji | Przejedziesz do 3% więcej
Partner - materiał
zobacz wybrane produkty