Salon Detroit 2015 | Mini John Cooper Works | Atletyczny maluch

Mini już dawno przestało być autem małym i wygląda jakby przeszło kurację hormonalną. Mimo to utrzymuje swoją wyjątkową formę, a miłośnicy wrażeń czekają na kolejne generacje w wersji John Cooper Works

Mini Countryman S | Mini Paceman JCW | Pierwsza Jazda | Mini x 2

Oto już jej trzecia odsłona po przejęciu Mini przez niemiecki koncern BMW. Jak można się było spodziewać jest mocniejsza, bardziej zadziorna i według Mini ma dawać prawdziwie wyścigowe emocje, które zamknięto w wysokiej jakości nadwoziu klasy premium.

Z wyglądu Mini JCW wyróżnia od innych to co zawsze, czyli większe wloty powietrza w odważniej zaprojektowanych zderzakach, większa lotka dachowa, bardziej masywne progi oraz nowy rodzaj 17-calowych felg. Znajdziemy także przestylizowany przedni grill i LED-owe lampy do jazdy dziennej.

Sprawdź ceny używanych Mini

Pod maską znalazł się zmodyfikowany silnik z wersji Cooper S i jest to najmocniejsza jednostka jaka kiedykolwiek napędzała brytyjskie auto. Dwulitrowy, benzynowy silniki z turbodoładowaniem osiąga moc 231 KM i 320 Nm momentu obrotowego. To o 10 procent więcej mocy niż u poprzednika. Napęd trafia oczywiście na przednią oś za pomocą 6-biegowej przekładni manualnej lub automatycznej.

Osiągi auta pozwalają na konkurowanie ze znacznie mocniejszymi rywalami. 100 km/h pojawi się na liczniku po upływie 6,1 sekundy w przypadku skrzyni automatycznej oraz 6,3 sekundy przy użyciu manualnej przekładni. Inżynierowie Mini poprawili również zawieszenie sportowego malucha, układ hamulcowy oraz systemy DTC, DSC i elektromechaniczne wspomaganie układ kierowniczego. Nowe Mini JCW zostanie oficjalnie zaprezentowane na targach motoryzacyjnych w Detroit.

ZOBACZ TAKŻE:

Mini Superleggera Vision | W stylu retro

Więcej o:
Copyright © Agora SA