Audi Avus Quattro | Supersamochód, który nie trafił na drogi

23 lata temu podczas targów w Japonii Audi zaprezentowało koncept prawdziwego supersamochodu. Dzisiaj przypominamy ten bezkompromisowy projekt. Zapraszamy na krótką wycieczkę w przeszłość, gdzie czeka na nas Audi Avus Quattro

Zobacz Audi TT Sportbaack concept

Audi zdecydowało się pokazać światu nowy koncept zaledwie miesiąc po prezentacji Spydera Quattro. Już Spyder wydawał się bardzo szybkim autem - w niski, opływowy, świetny aerodynamicznie i lekki samochód (dzięki nowoczesnym materiałom ważył tylko 1100 kg) wciśnięto silnik V8 o mocy 174 KM. Jednak konceptem Avus Quattro Audi udowodniło, że to była rozgrzewka, a inżynierowie z Ingolstadt na poważnie myślą o supersamochodzie. Spyder Quattro był "tylko" sportowy i szybki, Avus Quattro miał pokazać siłę w segmencie, dotąd zarezerwowanym dla marek pokroju Lamborghini i Ferrari.

Audi Avus rzuca się w oczy przede wszystkim futurystycznym wyglądem. Karoserii nie pomalowano, dlatego lśniła czystym, gołym aluminium. To nie tylko zabieg stylistyczny, ale także hołd dla sportowych aut z dawnych czasów (jeszcze przed wojną), gdy srebrne auta Auto Union brylowały na torach. Nazwę pożyczono od odcinka autostrady i toru w Berlinie AVUS, który otwarto już w 1921 roku. Na berlińskiej nitce toru rozegrało się kiedyś nawet GP Formuły 1 (w 1959, wygrał Brytyjczyk Tony Brooks).

Sportowe Audi już od...

Kiedy w Tokio prezentowano spektakularny koncept prace nad potężnym silnikiem W12 wciąż trwały. Na targach widzowie mogli przez przeszklony tył podziwiać pieczołowicie wykonaną i pomalowaną atrapę z plastiku i drewna.

Audi Avus QuattroAudi Avus Quattro fot. Audi | Audi Avus Quattro fot. Audi | Audi Avus Quattro

Wielu w Audi Avus Quattro widzi hiperauto naszych czasów, czyli Bugatti Veyrona. W sumie... dlaczego nie? Bardzo prawdopodobne, że inżynierowie z Bugatti zaczerpnęli garść pomysłów z zaprezentowanego w Tokio w 1991 roku konceptu Audi - przecież i Audi, i Bugatti to jedna wielka rodzina spod znaku Volkswagena.

Porównanie Audi do Veyrona... co najmniej odważne. Czy Avus Quattro zasłużył na taki zaszczyt? Z wyglądu na pewno, bo w 1991 roku prezentował się kosmicznie. Chyba i dzisiaj Avus nie miałby żadnych kompleksów na ulicy w Monako albo w którymś z emiratów w Zatoce Perskiej. Veyron rozpala wyobraźnię mocą. Jaka bestia drzemała w Avusie Quattro?

Audi Avus QuattroAudi Avus Quattro fot. Audi | Audi Avus Quattro fot. Audi | Audi Avus Quattro

Co powinniśmy wiedzieć o sercu Audi Avus Quattro?

Silnik Audi W12 (12 cylindrów, wolnossący, 5 zaworów na cylinder, 60 zaworów DOHC, elektroniczny wtrysk paliwa Bosch MSS 52, 3 katalizatory)

Umieszczony: centralnie

Napęd: quattro

Pojemność skokowa: 5998 cm3

Moc: 509 KM

Moment obrotowy: 540 Nm

Audi Avus QuattroAudi Avus Quattro fot. Audi | Audi Avus Quattro fot. Audi | Audi Avus Quattro

Zbudowany z aluminium Avus Quattro ważył tylko 1250 kg . Potężny ponad 500-konny silnik powinien więc zagwarantować świetne osiągi. Według Audi pierwsza setka pojawiała się na liczniku po oszałamiających 2,8 sekundy , wskazówka prędkościomierza 160 km/h mijała po 6,5 sekundy, a zatrzymywała się dopiero przy 340 km/h .

Niestety Niemcy nigdy nie zdecydowali się na wprowadzenie Avusa do produkcji. Ciekawy supersamochód sprzed 23 lat powstał tylko w jednym prototypowym egzemplarzu. Za duchowego następcę Avusa możemy z pewnością uznać sportowe Audi R8, może i Bugatti Veyrona (w końcu to jeden i ten sam koncern). Z kolei wykorzystany w prototypie silnik W12 trafił do Audi A8 z 1994 roku w konfiguracji słabszej o niemal 100 koni mechanicznych.

Co stało się z oryginalnym Avusem? Stoi w muzeum Audi w Inglostadt i czeka na zwiedzających.

ZOBACZ TAKŻE:

Audi R8 LMX | Ostatnia edycja debiutuje z reflektorami laserowymi

Więcej o:
Copyright © Agora SA