Najnowszy model MX-5 pozostał wierny wytycznym pierwszej generacji. To nadal mały, zwinny, purystyczny roadster, który ma silnik zabudowany z podłużnie z przodu i tylny napęd. Według szefa stylistycznego Mazdy Ikuo Maeda czwarta generacja wpisuje się swoim wyglądem idealnie w linię stylistyczną Mady Kodo. Coś czego wg. Ikuo Meda brakowało poprzednikowi.
Nowa Mazda jest nieco mniejsza od swojego poprzednika, ale za to ma obszerniejsze wnętrze. Długość auta zmniejszyła się aż o 10,5 cm. Karoseria nowego modelu jest o 2 cm niższa za to o 1 cm szersza. Więcej miejsca w środku uzyskano m.in. przez powiększenie rozstawu osi o 1,5 cm. Co do stylizacji nowej MX-5 to jej wygląd nie kładzie na kolana. Jesteśmy ciekawi waszych opinii.
Wnętrze swoją stylizacją i wykorzystaniem niektórych elementów najbardziej przypomina poprzednią MX-5. Po raz pierwszy w tym modelu mamy powiew nowej technologii. Na środkowym tunelu zamontowano pokrętło do sterowania nawigacją i innymi gadżetami wyświetlanymi na ciekłokrystalicznym ekranie.
Pod maską pojawią się jednostki napędowe z serii najnowszej technologii Skyactive. W normalnym języku oznacza to dwulitrowy silnik o mocy 160 KM i drugi o mocy 130 KM i pojemności 1,6 litra. Dobrą informacją jest fakt, że żaden z silników nie będzie posiadał turbodoładowania. Moc przekazywana będzie przez sześciobiegową, manualną przekładnię (opcjonalnie automatyczną ) na tylne koła. Dzięki wykorzystaniu lekkich materiałów nowe MX-5 jest o 100 kg lżejsze od poprzednika. Roadster ma idealny rozkład mas 50:50.
Według aktualnych informacji od 2015 roku koncern Fiata planuje wprowadzić na rynek roadstera zbudowanego na tej samej platformie co MX-5. Coraz więcej wskazuje na to, że nie będzie to Alfa Romeo, a model Fiata bądź nowy Abarth. Tak czy inaczej włoski projekt ma otrzymać zupełnie odmienną stylizację i jednostki napędowe pochodzące z koncernu Fiat. Obydwa modele budowane będą jednocześnie w fabryce Mazdy w Hiroszimie.
ZOBACZ TAKŻE: