BMW X4 oraz X3 | Pierwsza jazda | SAV i SAC

BMW zaprezentowało dwa modele, jeden odnowiony, drugi zupełnie nowy. Obydwa są ze sobą spokrewnione, ale różnią się niemal w każdym calu

BMW X3 znamy wszyscy. To średniej wielkości SUV, a właściwie SAV (Sport Activity Vehicle), jak chce określać go BMW. Obecna, druga generacja jest z nami już cztery lata i aż prosiła się o zmiany. Bawarczycy wywiązali się z postawionego przed nimi zadania i w salonach marki możemy już zamawiać odnowione X3. Co się zmieniło? Przednia część pojazdu zyskała zupełnie nowe oblicze. To, co moim zdaniem było dotąd najsłabszą stroną tego modelu, wygląda teraz znacznie lepiej. Małe lampy o dość prostym kształcie zastąpiono znacznie większymi optycznie reflektorami. Teraz, tak jak w "trójce" (F30), lampy dochodzą aż do "nerek" grilla.

Same "nerki" też mają nowy wygląd. Można powiedzieć, że zyskały trzeci wymiar i nie są już wtopione w pas przedni. Dodatkowy wlot powietrza umieszczony pod nimi jest teraz znacznie szerszy, co sprawia wrażenie, że auto stało się szersze. Zmian w przedniej części X3 dopełnia nowy zderzak o odświeżonym wyglądzie. Z tyłu nie jest nawet w połowie tak rewolucyjnie, co z przodu. Zasadniczy kształt lamp pozostał identyczny, odnowiono tylko zderzak, m.in. poszerzając światła odblaskowe. Zmiany nadwozia wieńczą lusterka boczne ze zintegrowanymi kierunkowskazami.

Mercedes GLK | Test | Zbędny facelifting

Oczywiście lista zmian wyglądu BMW X3 na tym się nie kończy. Są nowe wzory obręczy kół, lakiery, a w środku nowe obicia, chromowane listwy, czy opcjonalne wykończenie deski rozdzielczej Black Panel. Automatyczna klimatyzacja jest teraz oferowana w standardzie, a na liście wyposażenia dodatkowego pojawił się system Smart Opener. To nic innego, jak czujnik umieszczony pod zderzakiem tylnym umożliwiający otwarcie klapy bagażnika nogą.

Podobny, ale jakże inny

Wraz z odnowionym X3 debiutuje zupełnie nowe BMW X4. Obie konstrukcje są oczywiście mocno spokrewnione, ale różnic, i to wyraźnych, doszukamy się niemal na każdym kroku. Największe podobieństwo, bo bliźniacze, oba modele wykazują w obszarze pasa przedniego. Patrząc na nie w lusterku wstecznym nie będzie łatwo zgadnąć, które BMW zaraz nas wyprzedzi. Jednak różnice zaczynają się już od przedniego słupka. X4 z założenia jest modelem mającym imitować nadwozie typu coupe i kojarzyć się ze sportowymi własnościami, a to ma swoje konsekwencje. Przednia szyba jest więc pochylona pod większym kątem, niż w X3, linia dachu przebiega o ponad 5 cm niżej i szybko opada. Podążając za nomenklaturą BMW X4-kę można śmiało określić tym samym skrótem, co X6 - SAC (Sport Activity Coupe).

Otwierając tylną klapę od razu widać, że bagażnik w X4 jest mniejszy, ma 500 litrów pojemności, o 50 mniej niż X3

Otwierając tylną klapę od razu widać, że bagażnik w X4 jest mniejszy, ma 500 litrów pojemności, o 50 mniej, niż jego bardziej rodzinny braciszek. Jeśli potrzebujemy wykorzystać maksymalnie przestrzeń bagażową do X4 zmieścimy 1400 litrów, o 200 l mniej, niż do X3. Ale jej wykorzystanie będzie trudniejsze przez węższy i niższy otwór bagażnika oraz ściętą linię dachu.

Charakterystyczna linia dachu X4 to nie jedyny wyróżnik stylistyczny tego modelu. W X4 po raz pierwszy zastosowano podwójną linię biegnącą we wszystkich modelach BMW od przedniego błotnika do tylnych lamp. W X4 kończy się ona na klamce tylnych drzwi, a pojawia się druga linia, rysująca muskularność tylnego błotnika.

Tylko z xDrive

Pod maską jest podobnie, ale nie identycznie. Wersje tylnonapędowe sDrive20i (2.0 - 184 KM) i sDrve18d (2.0 - 150 KM, wcześniej 143 KM) zarezerwowane są wyłącznie dla modelu X3. Oferta modeli xDrive (z napędem obu osi) jest identyczna i obejmuje trzy modele z silnikami benzynowymi: xDrvie20i (2.0 - 184 KM), xDrvie28i (2.0 - 245 KM) i xDrvie35i (3.0 - 306 KM), oraz trzema wysokoprężnymi: xDrvie20d (2.0 - 190 KM, wcześniej 184 KM), xDrvie30d (3.0 - 258 KM) i xDrvie35d (3.0 - 313 KM). Wersje sDrive18d i xDrive20d standardowo łączone są z sześciobiegową skrzynią ręczną, w opcji dostępny jest ośmiobiegowy automat Steptronic. Pozostałe wersje silnikowe współpracują wyłącznie ze Steptronikiem.

Audi SQ5 | Test | Nie tylko dla pań

Tak jak X6 różni się od X5, tak X4 też ma inaczej zestrojone podwozie, niż X3. Nowy model lepiej się prowadzi dzięki standardowo oferowanemu układowi kierowniczemu o zmiennym przełożeniu, czy systemowi Performance Control dbającemu o lepsze prowadzenie w zakrętach (opcja w X3). Wrażenia z jazdy BMW X4 mają być potęgowane sportową kierownicą z łopatkami zmiany biegów (do skrzyni Steptronic) oferowaną standardowo.

Rodzinne dziedzictwo

W nowym BMW nie mogło zabraknąć pakietu EfficientDynamics. Teraz obejmuje on takie rozwiązania, jak Auto Start Stop, funkcję żeglowania (wybiegu z odłączeniem silnika, tylko ze skrzynią Steptronic), czy odzysk energii hamowania. Ten ostatni proces można obserwować na wskaźniku chwilowego spalania.

BMW X4 wyposażone jest seryjnie w radio Professional z kontrolerem iDrive i centralnym wyświetlaczem (opcja w X3). System BMW ConnectedDrive zyskał nowa funkcję. Pokrętło iDrive zostało zintegrowane z touch padem umieszczonym na jego wierzchu, co pozwala w łatwy sposób wprowadzać litery i cyfry za pomocą palca. Ponadto system ConnectedDrive zapewnia informacje o ruchu drogowym w czasie rzeczywistym (RTTI), usługę Consierge oraz dostęp do Internetu z aplikacjami obsługującymi serwisy Facebook, Twitter, AUPEO! czy platformy muzyczne Napster lub Deezer.

W obydwu modelach można zamówić system Driver Assistent Plus, obejmujący m.in. ostrzeżenie o niezamierzonym opuszczeniu pasa, aktywny tempomat z funkcją Stop&Go oraz ochroną pieszych. Na desce rozdzielczej X4, pod przyciskiem świateł awaryjnych, umieszczono magiczny guzik. Jego naciśnięcie dezaktywuje systemy antykolizyjny i niezamierzonego przekroczenia linii, dzięki czemu nic nie przeszkadzają kierowcy podczas dynamicznej jazdy.

Radość z jazdy

Pierwsze wrażenie po odebraniu kluczyków do BMW X3 xDrive28i - dość dziwne. Ktoś wpadł na pomysł, by połączyć M Pakiet (wygląd zewnętrzny) z brązową tapicerką xLine. Mało efektowne połączenie, konfigurującemu auto zapewne chodziło o to, by X3 wyglądało drapieżnie bez rezygnacji z komfortowego wnętrza. Szkoda jedynie, że zaznaczając M Pakiet, Pakiet Polski, czy profesjonalną nawigację (łącznie dodatkowe wyposażenie za ponad 80 tys. zł) zapomniano i kilku ułatwiających życie szczegółach, jak elektrycznie sterowane fotele, czy Head-Up Display.

Porsche Macan Turbo | Test | Jedyny taki

Skupmy się jednak na jeździe. Zawieszenie M (twardsze z mniejszym prześwitem) wzbogacono w testowym modelu o amortyzatory EDC o zmiennej charakterystyce. Na remontowanych, ale wciąż wymagających sporej dozy troski drogach Lubelszczyzny okazało się to dobranym tandemem. Równe drogi pozwalały na włączenie trybu Sport, który nie tylko utwardza zawieszenie, ale też ma wpływ na układ kierowniczy i czułość pedału gazu. Niestety nierówne nawierzchnie zmuszały do korzystania z trybu Comfort. Ten okazał się optymalny w tych warunkach doskonale radząc sobie z połatanymi drogami, czy sporadycznie pojawiającymi się dziurami. Na szczęście przechyły boczne nie są na tyle duże, by zmuszać do rezygnacji z Comfortu. Tego trybu można używać na co dzień, jeśli okoliczne drogi wciąż wymagają remontu.

Pod maską testowego X3 zamontowano silnik R4 2.0 z doładowaniem, dzięki któremu rozwija całkiem obiecujące 245 KM. Osiągi (0-100 km/h: 6,5 s) są w pełni zadowalające, a do elastyczności nie można mieć zastrzeżeń. Także ośmiobiegowy automat pracuje wzorowo doskonale odczytując zamierzenia kierowcy, ale w tym słoiku miodu znalazła się łyżka dziegciu. Jest nim spalanie, które ze względu na masę (1845 kg) i napęd xDrive, jest więcej niż duże. Chociaż producent obiecuje wyniki w cyklu mieszanym na poziomie 7,4 l/100 km, to podczas spokojnej jazdy bocznymi drogami ledwo udało mi się zejść poniżej 10 litrów (bez wykorzystania trybu EcoPro). Średnie realne spalanie to moim zdaniem ok. 12 l/100 km.

Układ kierowniczy w BMW X4 stawia większy opór, niż w X3, a zawieszenie jest nieznacznie twardsze

Odczucia po przesiadce do X4 wyraźnie się poprawiły. Może to zasługa "niezepsucia" Pakietu M komfortowymi dodatkami, bo przestrzeń wokół kierowcy jest niemal identyczna. Różnice jednak są, na przednich fotelach X4 siedzi się o 2 cm niżej, niż w X3, a opadające linia dachu oznacza, że komfort na tylnej kanapie kończy się przy wzroście ok. 185 cm.

Bardzo pozytywnie trzeba ocenić jakość wykończenia i materiałów zastosowanych we wnętrzu. Siedząc w środku trudno zgadnąć, że obydwa modele wyjeżdżają wyłącznie z fabryki w kalifornijskim Spartanburgu.

BMW X3 - Ogłoszenia

Skromnie wyglądające 18-calowe koła Star Spoke w testowym X4 nie pasują do wersji xDrive30d, chociaż wierzę że lepiej, niż standardowe 17-ki. Nie mają jednak problemu z przeniesieniem na asfalt mocy 258 KM i powalających 560 Nm dostępnych w zakresie 1500-3000 obr.min. Dynamika auta jest doskonała, choć nie pozbawiona typowej dla obdarzonych potężnym momentem obrotowym Diesli zadyszki, wynikającej z niedużego zakresu użytecznych obrotów (a w każdym razie mniejszego, niż w silnikach benzynowych). Układ kierowniczy stawia większy opór, niż w X3, a zawieszenie jest nieznacznie twardsze (oba modele były wyposażone w Pakiet M i EDC). Tryb Comfort rozwiązuje problem zbyt sztywnego podwozia.

Ogromny Diesel okazał się mniej zachłanny na paliwo, niż benzyniak. Spalanie oscylowało w okolicach 8 l/100 km, co w stosunku do wartości podawanej przez producenta (średnio: 6,1 l/100 km) wygląda już znacznie lepiej.

2014 BMW X3 | Ceny odświeżonego hitu

Będziesz Miał Wybór

Wprowadzenie do oferty modelu X4 to doskonałe posunięcie. Obydwa modele powstają na jednej linii montażowej, ale kierowane są do dwóch zupełnie różnych klientów. X3 to spory SUV o rodzinnym charakterze, ale oczywiście w stylu typowym dla BMW. Dobrze się prowadzi, jest doskonale wykonany i pozwala wydąć klientowi majątek na tzw. dodatki.

Z kolei BMW X4 oferuje bardziej sportowy charakter. Czuć to w zawieszeniu, prowadzeniu, i ciasnym (na tle X3) wnętrzu. Co ciekawe widać to także w osiągach, choć zauważalne jest to jedynie w tabelach z danymi technicznymi. Stawiając obok siebie X3 i X4 w identycznej wersji napędowej, ten drugi zawsze osiągnie 100 km/h o 0,1 s szybciej.

Summa Summarum

BMW X4 nie powstało, by konkurować przepastnym bagażnikiem, czy praktycznym wnętrzem. Od tego jest X3. Obydwa modele doskonale się uzupełniają, a biorąc pod uwagę ich charakter i grupy docelowe, trudno wytknąć im jakieś poważne wady. Z nowym wyglądem mają wszelkie atuty, by walczyć o najwyższy stopień podium swojego segmentu.

Gaz

Doskonałe prowadzenie; wysoka jakość wykonania; sportowy charakter X4

Hamulec

Wysokie spalanie modeli xDrive28i

BMW X3 xDrive28i - BMW X4 xDrive30d | Kompendium

ZOBACZ TAKŻE:

BMW X6 M50d | Test | Czy to ma sens?

Więcej o:
Copyright © Agora SA