Ford Mustang GT Line-Lock | Kłęby dymu w standardzie

Nowy Ford Mustang GT będzie seryjnie wyposażony w nowy system Line-Lock, ułatwiający... palenie gumy!

Ford Focus ST z Dieslem

Nowy elektroniczny asystent wejdzie w skład tzw. "track apps", wśród których znajduje się m.in. system Launch Control (umożliwia jak najbardziej efektywny start pojazdu). Line-Lock ma być przydatny w wyścigach równoległych, np. na 1/4 mili. Ma za zadanie pomóc w rozgrzaniu opon przed startem.

Używany Ford Mustang - sprawdź ogłoszenia

Gdy funkcja jest aktywna, wystarczy zdjąć nogę z hamulca i wcisnąć gaz do dechy, a elektronika zajmie się resztą. Przednie hamulce będą zablokowane, podczas gdy tylne zwolnione. W ten sposób tylne koła napędowe będą produkować kłęby dymu. Potem wystarczy uruchomić procedurę startową i wystrzelić do przodu.

Lepsza przyczepność to jedno, a widowiskowość to drugie. Nie oszukujmy się, wielu właścicieli nowego Mustanga będzie używać systemu Line-Lock poza torami wyścigowymi. Nawet bez jakichkolwiek umiejętności czy modyfikacji hamulców, będą oni mogli zrobić trochę dymu i popisać się na ulicy czy parkingu.

Ford przypomina, że systemu wolno używać tylko na zamkniętych obiektach, a z drugiej strony ostrzega, że wykorzystywanie auta w wyścigach skutkuje utratą gwarancji. Czegoś tu nie rozumiemy....

Zobacz wideo

ZOBACZ TAKŻE:

Pół wieku z Mustangiem | Historia modelu

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.