Opel Meriva FL - Pierwsza jazda | Lepiej i taniej

Nowy silnik, nowa skrzynia biegów, nowy wygląd, a wszystko w niższej cenie, niż przed zmianami. Czy Meriva po faceliftingu przyciągnie do salonów więcej klientów?

Opel Meriva pierwszej generacji okazał się strzałem w dziesiątkę. Chociaż wyglądał dość pospolicie i był w dużej mierze pojemną wariacją na temat Corsy, to atrakcyjna cena przeciągnęła do salonów sporo klientów. Opel chcąc wykorzystać wyrobioną markę w 2010 roku zaoferował drugą generację Merivy. Atrakcyjny design, wiele ciekawych rozwiązań i tylne drzwi otwierane w przeciwnym kierunku miały zapewnić mu rynkowy sukces. Niestety - przynajmniej w Polsce - wysoka cena spowodowała, że nowa Meriva to rzadki widok na naszych ulicach. Czy teraz to się zmieni?

Ford B -Max 1,6 TDCi - test | Wszystko kiedyś już było

Po czterech latach przyszła pora na zmiany. Pod względem wyglądu nie było zbyt dużo do zrobienia, gdyż wygląd Merivy nie budził zastrzeżeń. Nowy jest pas przedni z nieznacznie zmienionym grillem. W przednim zderzaku zmieniono wygląd świateł przeciwmgielnych, które dzięki horyzontalnej pozycji sprawiają wrażenie, że auto jest minimalnie niższe i szersze. Od nowa zaprojektowano światła, w tylnych lampach pojawiły się diody o nowym kształcie. Klienci mają do wyboru nowe wzory kół w rozmiarach 17 i 18 cali. Bez widocznych zmian pozostawiono charakterystyczną linię okien załamującą się w tylnych drzwiach, jak i wystrój wnętrza.

Nowością jest system multimedialny Intellilink umożliwiający płynne zintegrowanie smartfona z pojazdem. Siedmiocalowy kolorowy monitor posiada nowy interfejs. System jest wyposażony w moduł Bluetooth, umożliwiający obsługę telefonu bez użycia rąk, funkcję strumieniowej transmisji dźwięku oraz złącze USB. Standardem w Merivie jest IntelliLink z radioodtwarzaczem CD, natomiast cyfrowe radio DAB dostępne jest jako opcja. Oprócz własnego systemu sterowania głosem, IntelliLink obsługuje także systemy powiązane ze smartfonem - np. SIRI w przypadku iPhone'a.

Nadal Flex-funkcjonalna

Fiat 500L 105HP - test | Pierwsza jazda

Kto nie zaglądał nigdy do wnętrza Merivy może być zaskoczony pomysłowością inżynierów. Tylne drzwi (FlexDoors) otwierane niemal pod kątem prostym (84 st.) zamocowane są do nadwozia na słupku C, czyli otwierają się w przeciwnym kierunku, co przednie. Daje to dobry dostęp do tylnej kanapy, ale tylko pod warunkiem możliwości otworzenia drzwi na oścież. Na ciasnym parkingu zajęcie miejsc z tyłu wymaga wręcz cyrkowej sprawności, a często jest wręcz niemożliwe. Zadowolone z tego rozwiązania będą za to osoby, dla których Meriva nie jest już autem rodzinnym, np. działkowicze.

Wnętrze jest już za to w pełni przemyślane. Tylna kanapa (FlexSpace) jest nie tylko dzielona i składana, ale w łatwy sposób można ją zmienić w dwa wygodne fotele. Po złożeniu środkowej części siedziska i oparcia pozostałe po bokach części kanapy można przesunąć w kierunku środka auta, co daje dwóm pasażerom jadącym z tyłu więcej miejsca na ramiona zwłaszcza od strony drzwi. Co ważne to rozwiązanie jest oferowane już w podstawowej wersji wyposażenia Essentia. Znajdziemy w niej także fotel kierowcy regulowany w pionie. Enjoy oferuje specjalną szynę (FlexRail) na której znajdują się przesuwane uchwyty na napoje, a także kieszenie i stoliki w oparciach przednich foteli. W wersji Cosmo otrzymamy "mobilny" podłokietnik (zamocowany na szynie FlexRail) pełniący funkcję schowka. Można go przesuwać, a w razie potrzeby łatwo wymontować. Oczywiście nadal można zamówić system (FlexFix) do przewozu rowerów.

Nowy Diesel

Nadchodzi koniec silników wysokoprężnych Opla 1.7 CDTI oraz 1.3 CDTI. W tym roku zastąpi je opracowana od podstaw jednostka wysokoprężna 1.6 CDTI (debiutowała z Zafirze Tourer). Początkowo będzie oferowana w wersji o mocy 136 KM, ale jeszcze w pierwszej połowie tego roku dołączą do niej słabsze (95 i 110 KM), ale i oszczędniejsze specyfikacje (obydwa o śr. spalaniu 4,0 l/100 km).

Nissan Note - test | Pierwsza jazda

Diesel nowej generacji o mocy 136 KM wykonany jest w całości z aluminium. Jednostka z wtryskiem bezpośrednim common-rail i turbiną o zmiennej geometrii rozwija maksymalny moment obrotowy 320 Nm przy 2000 obr./min. To o 6 KM i 20 Nm więcej w porównaniu z wycofywaną jednostką 1.7 CDTI o mocy 130 KM. Znacznie poprawiło się przyspieszenie, nowa Meriva osiąga prędkość 100 km/h nie po 9,9, ale po 9,1 sekundy. Zużycie paliwa deklarowane przez Opla wynosi zaledwie 4,4 l/100 km. To poprawa o 10% w stosunku do wspomnianego silnika 1.7 CDTI (4,9 l).

Ręczne skrzynie biegów o pięciu i sześciu przełożeniach przekonstruowano pod kątem obniżenia tarcia wewnętrznego i łatwiejszej obsługi. Ważniejsza wiadomość to możliwość zamówienia teraz Merivy z benzynowymi silnikami 1.4 turbo (120 i 140 KM) współpracującymi z automatyczną skrzynią o sześciu przełożeniach z trybem manualnym (ActiveSelect).

Najmocniejsza wersja 1.6 CDTI osiąga 136 KM, więc radzi sobie bez problemów z ważącą 1443 kg (bez kierowcy) Merivą. Szkoda, że w nowo opracowanym turbodieslu maksymalny moment dostępny jest dopiero przy 2000 obr./min., ale wyraźnie czuć, że auto zaczyna jechać już od ok. 1600 obr./min. Nowa skrzynia pracuje dobrze, ale trudno stwierdzić jakąś wyraźną poprawę w stosunku do poprzedniej. W aucie podczas jazdy jest dość cicho, jedynie średnie zużycie paliwa wynoszące w teście ok. 6,5 l/100 km nieco odbiega od deklaracji producenta.

Na koniec ceny. Przed liftingiem cennik otwierała Meriva 1.4 (100 KM) Essentia kosztująca 59 950 zł. Z nowa twarzą i poprawioną skrzynią kosztuje 54 950 zł. Obniżka wynosząca ok. 5 tys. zł dotyczy wszystkich wersji. Ceny Merivy z nowym Dieslem 1.6 CDTI (136 KM) zaczynają się od 78 250 zł (Enjoy). Co na to konkurencja? Tam próżno szukać tak mocnego silnika wysokoprężnego. Najbliżej jest Fiat 500L 1.6 JTD (120 KM) kosztujący przynajmniej 81 000 zł.

A jak wypada podstawowy Opel Meriva? Ford B-Max 1.0 (100 KM) Ambiente kosztuje 55 650 zł (w promocji 47 400 zł), Citroen C3 Picasso 1.4 (95 KM) Attraction 57 400 zł, Hyundai ix20 1.4 (95 KM) Classic Plus 55 000 zł (w promocji 50 000 zł), a Fiat 500L 1.4 (95 KM) Pop 56 000 zł (w promocji 52 000 zł). Jak widać cennik najmniejszego minivana Opla nie odbiega od konkurencji, jednak rabaty w salonach innych marek skutecznie obniżają jego atrakcyjność.

Summa Summarum

Zanim zdecydujemy się na zakup Merivy musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy specyficznie otwierane tylne drzwi to dla nas zaleta, czy wada. Nowy Diesel na pierwszy rzut oka wygląda na dopracowaną konstrukcję, a niepodważalną jego zaletą jest brak konkurencji. Nikt inny nie oferuje w segmencie B MPV tak mocnego turbodiesla.

Gaz

Praktyczne wnętrze, wciąż atrakcyjna stylistyka

Hamulec

Tylne drzwi nie sprawdzają się na ciasnych parkingach

Opel Meriva 1.6 CDTI | Kompendium

Opel Meriva  - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA