VW XL1 | Oszczędna rozrzutność

Volkswagen podał w końcu oficjalną cenę najoszczędniejszego samochodu na świecie. Żeby oszczędzać, najpierw trzeba sporo wydać

Koncepcja samochodu jednolitrowego - mowa o średnim spalaniu, a nie o pojemności silnika - była rozwijana przez inżynierów Volkswagena przez niemal dwie dekady. Najpierw klienci pragnący oszczędzać dostali Lupo 3L, potem narodziła się cała rodzina BlueMotion. Najnowszy Golf VII niebieskiej serii zużywa średnio wg producenta 3,2 l/100 km. Ale najwyraźniej są ludzie, którym to nie wystarczy. Pragną czegoś o wiele bardziej oszczędnego, tak ekonomicznego, że cały świat będzie pod wrażeniem. Volkswagen przygotował taki samochód. Nazywa się XL1, a dzięki układowi hybrydowemu złożonemu z maleńkiego dwucylindrowego Diesla 0.8 (47 KM) i silnika elektrycznego (27 KM), niskiej wadze (795 kg) oraz niskiemu współczynnikowi oporu powietrza (Cw=0,189) średnie zużycie paliwa wynosi zaledwie 0,9 l/100 km. Ale żeby stać się jego posiadaczem trzeba być bogatym i pospieszyć się z zakupem.

Ile kosztuje nowy Golf - cennik

Ceny w Niemczech będą zaczynać się od bagatela 110 000 euro. Tak wysoka cena wcale nie oznacza, że XL1 będą zalegać w salonach sprzedaży. Volkswagen ze względu na bardzo wysokie koszty produkcji zbuduje tylko 200 sztuk swojego najoszczędniejszego modelu.

T op 5 | Oszczędne i używane

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.