Koncepcyjna ofensywa Infiniti

Od 2015 roku możemy się spodziewać kilku bardzo ciekawych modeli, które zamierza wprowadzić na rynek Infiniti. Q30, QX30 i Emerg-e. Oto jak może wyglądać przyszłość marki.

Infiniti FX Vettel Edition - test

Pierwszy, bo już w 2015 roku, na rynku może pojawić się Q30 czyli kompakt, który miałby rywalizować z Lexusem CT, Mercedesem klasy A czy BMW serii 1. Niedawno zostały pokazane oficjalne szkice projektu a już na zbliżających się targach we Frankfurcie odbędzie się premiera wersji koncepcyjnej. Według producenta Q30 Concept jest współczesna wizją projektu przyszłego pojazdu kompaktowego

Q30 będzie również pierwszym modelem, na który od samego początku będzie miał wpływ Sebastian Vettel, trzykrotny mistrz świata Formuły i nowy dyrektor Infiniti ds. Performance. Vettel już przyczyniły się do efektu prac nad dynamiką jazdy wchodzącego na rynek Q50.

"Infiniti Q30 Concept jest preludium do rozbudowy portfela produktów, które leży u podstaw naszej globalnej strategii agresywnego wzrostu. W naszym dążeniu do odwołania się do nowoczesnych, młodych i myślących klientów marek premium, Infiniti Q30 Concept ma charakterystyczny styl i osiąga nowe poziomy jakości produktu." - powiedział Johan de Nysschen - Prezydent Infiniti.

Sprawdź ceny nowych Infiniti

W 2015 roku możliwe, że na rynku pojawi się także mały SUV ze znaczkiem Infiniti. Prawdopodobnie został by nazwany QX30 i mógłby bazować na Nissanie Juke. Łącząc jednak fakt powstania tego typu auta i informacji o partnerstwie japończyków z Mercedesem, możliwe jest, że QX30 może powstać na bazie projektowanego właśnie GLA.

W nieco dalszej przyszłości bo około roku 2017 na ulice może wyjechać kolejny japoński supercar, który za pewne będzie bazował na Emerg-e Concept. Swój spory wkład w projekt tego samochodu może mieć Red Bull Racing, którego partnerem w Formule 1 jest właśnie Infiniti. Wspomniany wcześniej Sebastian Vettel, miałby spore pole do popisu. Szef Infinity na Europę - Fintan Knight powiedział jednemu z brytyjskim magazynów motoryzacyjnych, że forma samochodu nie została jeszcze zaakceptowana. Może to oznaczać, że inżynierowie nie wiedzą jeszcze czy samochód będzie posiadał silnik umieszczony z przodu czy centralnie i jaki będzie rodzaj napędu. Można jednak podejrzewać, że będzie to benzynowe V6 wspomagane przez silnik elektryczny. Jak zakończoną się spekulacje i plany powiększenia gamy modelowej marki, przekonamy się dopiero za kilka lat.

Więcej o:
Copyright © Agora SA