"Nowy Maybach" już za rok

Po Maybachu zostały już tylko wspomnienia, ale nie oznacza to wcale, że nie doczeka się on następcy. Mercedes szykuje auto, które ma rywalizować z Bentleyem i Rolls-Roycem. Mowa o Klasie S Pullman, która zadebiutuje w przyszłym roku

Prawdziwy luksus nie tylko w S-Klasie. Mercedes ma w ofercie coś jeszcze

Niemcy ogłosili oficjalnie, że Mercedes Klasy S w wersji Pullman zadebiutuje w maju 2014 roku. Już od dłuższego czasu wiemy, że będzie to bezpośredni następca Maybacha, który - przez znikome zainteresowanie jego autami - przestał istnieć. Mercedes przedstawi swoich odpowiedników zarówno dla modelu 57 jak i 62.

Nowy Mercedes Klasy S już dziś dostępny jest w dwóch odmianach nadwoziowych - zwykłej o rozstawie osi równym 3 035 mm oraz przedłużonej, oznaczonej literą L i z rozstawem osi równym 3 165 mm. Ta druga została stworzona dla tych, którzy wizytę we wnętrzu niemieckiej limuzyny wiążą z tylną kanapą. Dla kogo będzie zatem Pullman?

Po pierwsze, będzie jeszcze bardziej luksusowy i jeszcze bardziej ekskluzywny od zwykłej "eSki". Po drugie, udostępni więcej przestrzeni dla pasażerów. Jego krótsza odmiana będzie oferowała 3 465-milimetrowy rozstaw osi. Odpowiednik Maybacha 62 to już auto o rozstawie osi równym 3 515 mm, co oznacza, że jego całkowita długość wyniesie prawie 6 metrów.

Kosmiczne ceny nawet na rynku wtórnym. Oto konkurenci nadjeżdżającego Pullmana

Wnętrze auta zostanie zorganizowane w nieco inny sposób. Dlaczego? Bo w S-Klasie Pullman znajdzie się druga kanapa, odwrócona tyłem do kierunku jazdy. Na więcej szczegółów musimy jeszcze poczekać.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.