BMW M5 po faceliftingu - oficjalna galeria

Facelifting "piątek" BMW nie przyniósł rewolucji w stylistyce. Zmiany ograniczyły się do detali, ale Niemcy przygotowali coś specjalnego dla odświeżonego M5

Wielka galeria odświeżonych "piątek"

Odróżnienie przed- i poliftingowego M5 nie należy do zadań łatwych. Odświeżona wersja ma nowy grill z podwójnymi poprzeczkami i lekko zmodyfikowany tylny zderzak. Zmiany wnętrza ograniczyły się do montażu nowej, trójramiennej kierownicy. To by było na tyle.

Facelifting stał się jednak okazją do wprowadzenia nowego Competition Package, czyli pakietu, który jest odpowiednikiem Plusa od Audi. "Bawarska paczka" to dodatkowa moc oraz modyfikacje m.in. zawieszenia, które przemieniają M5 i M6 (bo również jemu dedykowany jest pakiet) w jeszcze ostrzejsze żylety.

Standardowy 560 KM, które inżynierowie M GmbH wycisnęli z 4.4-litrowego, turbodoładowanego V8, za sprawą Competition Package zostaje wsparte dodatkowymi 15 KM, co łącznie daje moc 575 KM. BMW nie zdradziło, czy za wzrostem mocy przyszedł też większy moment obrotowy. Bawarczycy stwierdzili jedynie, że pakiet skraca przyspieszenie do setki o 0,1 s (z wyjątkiem M6 Convertible, któremu pakiet nie pomaga w przyspieszaniu).

>>> Ile trzeba zapłacić za nową "piątkę"? Oto ceny wszystkich wersji <<<

Competition Package to nie tylko nieznaczny wzrost mocy, ale również zmodyfikowane, obniżone o 10 mm zawieszenie. To i kilka innych zabiegów (np. zmodyfikowany układ kierowniczy), które przynosi ze sobą specjalny pakiet, pozwala na jeszcze szybsze pokonywanie zakrętów.

Dopełnieniem "paczki" są 20-calowe felgi o specjalnym wzorze oraz nowy układ wydechowy. Ceny pakietu nie są na razie znane. Bawarczycy mają je zdradzić w okolicach sierpnia, kiedy to Competition Package trafi do oferty dilerów BMW.

Więcej o:
Copyright © Agora SA