Rekord prędkości na lodzie

Dwa lata temu Bentley na oponach Pirelli ustanowił rekord prędkości w jeździe po lodzie. Finowie z firmy Nokian postanowili go pobić. Udało im się to już... dwa razy

Za poprzednimi rekordami stała firma Bentley i znany fiński kierowca rajdowy Juha Kankkunen. Pierwsza próba miała miejsce w 2007 roku. Samochodem testowym był Bentley Continental GT. Uzyskana prędkość 321,6 km/h trafiła do księgi rekordów Guinnessa na cztery lata. Team bowiem powrócił nad zamarznięte wybrzeże Bałtyku na początku 2011 roku z nowym Continentalem Supersports. Napędzany bioetanolem E85 i obuty w opony Pirelli SottoZero II (275/40R20) osiągnął średnią prędkość 330,7 km/h.

Firma Nokian, fiński producent specjalizujący się oponach zimowych nie mógł znieść, że pod jej nosem konkurencja bije rekordy prędkości na lodzie. 8 Marca 2011 roku ustanowili nowy rekord 331,6 km/h na własnych oponach Nokian Hakkapeliitta 7 (255/35R20 97 T XL).

Na początku tego roku zadebiutowały zupełnie nowe opony Hakkapeliitta 8. Nokian postanowił to uczcić... nowym rekordem. Specjalnie przygotowane Audi RS6 wyposażono w seryjne opony z kolcami (255/35R20 97 T XL). Za kierownicą, tak jak poprzednio, usiadł kierowca testowy Janne Laitinen. 9 marca na specjalnie przygotowanym 12-kilometrowym odcinku zamarzniętego wybrzeża osiągnęli prędkość prawie 340 km/h. Średnia prędkość z dwóch przejazdów, zarejestrowana jako nowy rekord Guinnessa to 335,7 km/h.

Chcieliśmy poddać nowe opony Nokian Hakkapeliitta 8 najtrudniejszemu z możliwych wyzwań. Przy najwyższych prędkościach na opony działają ogromne siły, ponieważ w ciągu sekundy samochód pokonuje 93 metry, a kolce uderzają w powierzchnię lodu 43-krotnie. Wraz z rosnącym oporem powietrza do osiągnięcia przyspieszenia wymagana jest coraz większa przyczepność. Poza dobrą przyczepnością decydujące znaczenie mają precyzja prowadzenia i dobra stabilność - wyjaśnia Matti Morri, dyrektor techniczny Nokian Tyres
Zobacz wideo

Audi A6 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.