Salon Genewa 2013 | Kia Provo

Kia przywiozła ze sobą do Genewy ciekawy prototyp. Provo to mały hot-hatch, jakiego na stoisku Kii jeszcze nie oglądaliśmy

Salon Genewa 2013 | Przewodnik po najważniejszych premierach

Pierwsze szkice Kii Provo, ponieważ nie były opatrzone komentarzem producenta, zrodziły wiele spekulacji. Np. że Kia szykuje konkurenta dla Nissana Juke'a. Ale okazuje się, że prawda jest o wiele bardziej ekscytująca. Provo to mały hot-hatch (3,88 m dł.) zbudowany w oparciu o podzespoły małej Kii Rio. Ale z tym mieszczuchem ma niewiele wspólnego i od miejskich korków zdecydowanie woli tory wyścigowe.

Agresywny wygląd może się podobać. Trzeba przyznać, że ma niewiele wspólnego z modelami Kii. Nawet najbardziej sportowa Kia pro_cee'd GT, także debiutująca w Genewie, nie może równać się ze zwartą i agresywną sylwetką Provo. Nic dziwnego, ten prototyp powstał w europejskim centrum projektowo-rozwojowym we Frankfurcie i ma trafiać w nasze gusta.

Wnętrze także nie przypomina niczego, co wytwarza azjatycka motoryzacja. Przednie fotele połączono, przez co tworzą sportową kanapę, tapicerka wykonana została przy użyciu skóry wysokiej jakości. Uwagę zwraca też przełącznik trybu pracy skrzyni biegów w postaci małego pokrętła okalającego przycisk start-stop.

Wygląd to tylko opakowanie. Kia Provo to przede wszystkim zapowiedź nowych technologii. Napęd został zapożyczony z pro_cee'd GT. Jest to jednostka 1.6 Turbo GDI z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 204 KM. Nowością jest dwusprzęgłowa skrzynia DCT o siedmiu przełożeniach. Napęd trafia na przednie koła, ale tylne także wprawiane są w ruch. Odpowiada za to druga nowość, silnik elektryczny o mocy 45 KM. Wiemy zatem, że Kia pracuje nad układem hybrydowym dla małych modeli.

>>> Kia Rio - ogłoszenia <<<

Więcej o:
Copyright © Agora SA