McLaren P1 "na żywo" | Wideo

Oto zupełnie nowy supersportowy Brytyjczyk, który będzie chciał utrzeć nosa następcy Ferrari Enzo. Widzieliśmy zdjęcia, teraz możemy zobaczyć go w akcji

Złap mnie, jeśli potrafisz - prawdziwe potwory na kołach

Chociaż auto jest całkowicie zakamuflowane, z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, iż będzie niemal identyczne jak prototyp pokazany w ubiegłym roku w Paryżu. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele firmy. Auto, w wersji niemal produkcyjnej, objeżdża właśnie świat w poszukiwaniu potencjalnych przyszłych właścicieli.

Co o nim wiadomo? Na przykład to, że to bardzo ambitna bestia. Głównym konkurentem radykalnego McLarena ma być następca Enzo, a na Północnej Pętli samochód ma nie mieć sobie równych. Póki co, producent nie zdradził oficjalnie specyfikacji technicznej. Nie wiemy zatem, czy to tylko czcze przechwałki czy realne plany? Więcej na temat auta możecie przeczytać w: McLaren P1 - więcej szczegółów . Tymczasem zapraszamy do obejrzenia bestii w akcji.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA