Pod prąd? Nie wolno!

Wjazd na autostradę pod prąd może skończyć się tragicznie. Mercedes opracował system mający zapobiegać takim sytuacjom

Skrajna głupota - autostradą pod prąd | Wideo

W minionych miesiącach gwałtownie wzrosła liczba ofiar wypadków spowodowanych jazdą pod prąd. "Samochód jedzie pod prąd autostradą A1, A2, A5, A46..." - w ciągu ostatnich trzech miesięcy podobne komunikaty rozbrzmiewały w Niemczech co kilka dni. W tym krótkim czasie w wypadkach spowodowanych przez auta, które wjechały na autostradę lub drogę ekspresową pod prąd, zginęło ponad 25 niewinnych osób. Tamtejsze ministerstwo transportu szacuje, że co roku dotyczy ich około 1 700 lokalnych ostrzeżeń radiowych. Statystyki ADAC mówią o nawet 2 800 osobach, czyli ponad siedmiu dziennie.

Mercedes opracował technologię mającą na celu eliminację takiego zagrożenia. Nowy system rozpoznawania znaków potrafi identyfikować zakazy wjazdu i za pomocą sygnałów dźwiękowych oraz optycznych ostrzec kierowcę przed przypadkowym wjechaniem na jezdnię o kierunku ruchu przeciwnym do kierunku jazdy. Będzie on dostępny w nowej Klasie S, której premiera odbędzie się w tym roku, a także w zmodernizowanej Klasie E. Następnie system będzie wdrażany stopniowo do pozostałych modeli.

Głównym elementem nowego systemu jest kamera ukryta za przednią szybą. Może ona rozpoznawać zakazy wjazdu, a uzyskane informacje wysyłać do komputera pokładowej elektroniki. Jeśli ta wykryje, że kierowca zamierza minąć znaki zakazu i wjechać na autostradę niewłaściwą drogą, system zacznie emitować ostrzeżenia przed grożącym niebezpieczeństwem: w kabinie rozlegną się trzy głośne sygnały dźwiękowe, a na panelu instrumentów wyświetli się czerwony symbol "zakaz wjazdu".

W celu dalszej poprawy niezawodności działania systemu, elektronika porównuje informacje uzyskane z kamery z danymi z nawigacji. Lista pozostałych funkcji systemu rozpoznawania znaków Mercedes obejmuje również wykrywanie i informowanie o ograniczeniach prędkości oraz zakazach wyprzedzania i znakach je odwołujących.

Nowy system będzie początkowo zaprojektowany głównie z myślą o niemieckich drogach, jednak Mercedes intensywnie pracuje nad dostosowaniem go do działania na terenie innych krajów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.