Kto nie świętuje nadejścia Nowego Roku ręka do góry. No właśnie, pierwszy dzień stycznia spora część kierowców wita na kacu. W krwi nadal szaleje alkohol i choć część z nas czuje się już dobrze, to jednak siadanie w tym stanie za kierownicę nie jest rozsądne. Potwierdzeniem jest statystyka. Według AAA (American Automobile Association ) w ten dzień ginie najwięcej osób z powodu alkoholu.
Spory problem stanowią recydywiści, karani już za jazdę pod wpływem w przeszłości. W Kalifornii 24% śmiertelnych wypadków związanych z jazdą po alkoholu lub narkotykach spowodowali właśnie tacy kierowcy. Ale w Nowym Meksyku aż 50%.
Ile razy uda się dojechać do celu, zanim policja trafi na nietrzeźwego kierowcę? Według MADD (Mothers Against Drunk Driving ) przeciętny pijany kierowca wsiądzie za kółko 87 razy, zanim zostanie zatrzymany.
Metodą na pijanych kierowców mają być wbudowane alkomaty połączone z blokadą zapłonu. Zanim jednak trafią one do samochodów to my sami musimy włączyć sobie blokadę.