S-Klasa | Wciąż wyznacza standardy?

Nowy Mercedes S klasy, który zostanie zaprezentowany już niebawem, nie przyniesie rewolucji stylistycznej. A jak będzie od strony technicznej?

Na pokładzie nowej S klasy znajda się dziesiątki systemów bezpieczeństwa. Trudno jednak znaleźć coś, czego jeszcze nie było. Czy nowa S klasa jest jeszcze wyznacznikiem nowych rozwiązań?

Los Angeles 2012 | Mercedes Ener-G-Force

W nowej generacji, oznaczonej fabrycznym kodem W222, nie zabraknie systemów bezpieczeństwa i wspomagających kierowcę. Znajdziemy m.in. adaptacyjne reflektory (stosowane m.in. przez BMW), przeróżne systemy asystujące: utrzymania pasa ruchu, martwego pola, system wykrywający pieszych i zwierzęta (w tym Night View Assist pomocny w nocy) i hamujący w celu uniknięcia zderzenia, asystenta parkowania (parkujący prostopadle i równolegle), system odczytujący znaki drogowe (ograniczenia prędkości, zakazy wyprzedzania, zakazy wjazdu i oznaczenia kierunku jazdy), system Pre-Safe (przygotowujący auto w razie nieuniknionej kolizji w tył pojazdu), adaptacyjny tempomat z funkcją stop & go. Wszystkie znamy od lat i możemy dostać także w autach konkurencji, a czasem już nawet w niedrogich samochodach miejskich. Ale klienci mogą też liczyć na coś nowego. Co to takiego?

Nadmuchiwane pasy bezpieczeństwa - ich zaleta to zmniejszenie ryzyka odniesienia obrażeń klatki piersiowej. Niedługo mają stać się standardem we wszystkich modelach Mercedesa. Na pierwszy ogień zostaną zastosowane w nowej S klasie by chronić pasażerów tylnej kanapy.

Światła hamowania o zmiennej intensywności świecenia - po zatrzymaniu samochodu na skrzyżowaniu ze światłami w samochodach wyposażonych w automatyczną przekładnię kierowcy trzymają wciśnięty pedał hamulca, a światła stopu stale się palą. Inżynierowie Mercedesa postanowili zastosować lampy o zmiennej intensywności świecenie, więc po zatrzymaniu auta światła stop nieco się "przyciemniają", by nie oślepiać kierowcy stojącego z tyłu.

Cross-Traffic Assist - systemy wykrywające zagrożenia i pomagające unikać nieoczekiwanych kolizji stają się coraz bardziej rozbudowane. Po systemach wykrywających pieszych i zwierzęta, Mercedes opracował Cross-Traffic Assist, który wspomaga kierowcę podczas pokonywania skrzyżowań. Do prędkości 72 km/h system wykrywa zagrożenie, o którym informuje za pomocą sygnałów dźwiękowych. Jeśli w tym czasie kierowca rozpocznie hamowanie, system BAS zwiększy jego siłę, a w razie konieczności rozpocznie hamowanie awaryjne.

Można uznać, że nowy Mercedes S klasy jest nośnikiem najnowszej technologii. Szkoda, że zabrakło rozwiązań, które można by uznać za rewolucyjne. Oby Mercedes miał jeszcze jakiegoś asa w rękawie.

ZOBACZ TAKŻE:

Nowy Mercedes CL - co o nim wiemy?

Mercedes 190 kończy 30 lat

Mercedes - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA