Analitycy rynku sądzili, że spadki rejestracji nowych samochodów przełożą się na wzrost zainteresowania autami używanymi - coraz ubożsi klienci mieli przejść z salonów do komisów. Tak się jednak nie stało. Spada nie tylko liczba rejestracji nowych, ale i używanych samochodów. Wizja utraty pracy każe Polakom wstrzymywać się z zakupem własnych czterech kółek.
We wrześniu liczba rejestracji aut z rynku wtórnego zmalała (w porównaniu z sierpniem) o 9 proc. W tym samym miesiącu ubiegłego roku była o niespełna pięć procent wyższa. Podobne spadki dotyczą prywatnego importu samochodów używanych, który skurczył się o 4,5 proc. I choć liczba 486,6 tys. sprowadzonych "używańców" w okresie styczeń-wrzesień jest wciąż kolosalna, to w porównaniu z rokiem 2008 nie stanowi nawet połowy ówczesnego importu (wówczas Polacy sprowadzili do kraju ponad milion aut używanych).
Słabnący popyt na samochody używane spowodował spadek ich cen. Niestety przełożyło się to również na wzrost średniego wieku pojazdów. Od stycznia do września 2012 roku aż 47,6 proc. sprowadzonych do Polski przez prywatnych importerów aut używanych stanowiły samochody mające powyżej 10 lat. Drugą grupą były auta w wieku od 4 do 10 lat (44,9 proc.). Samochody w wieku do 4 lat stanowiły zaledwie 7,5 proc. prywatnego importu.
Jeżeli chodzi o marki, preferencje Polaków pozostają niezmienne. Niemieckie auta kojarzą nam się z prestiżem, dobrym wykonaniem i bezawaryjnością. Ma to swoje odzwierciedlenie w poniższym rankingu. Oto liczba rejestracji sprowadzonych do Polski aut używanych z podziałem na marki (lista zawiera dziesięć najpopularniejszych marek): - Volkswagen - 76,6 tys. - Opel - 54 tys. - Renault - 44,4 tys. - Ford - 42,1 tys. - Audi - 39,9 tys. - Peugeot - 22,3 tys. - BMW - 21,2 tys. - Seat - 20,3 tys. - Toyota - 19,3 tys. - Citroen - 18,8 tys.
ZOBACZ TAKŻE:
Ile kosztuje jeden z najlepiej sprzedających się samochodów w Polsce?